Po i przed sesją

Na ostatniej w styczniu sesji WGPW bliżej było do rosnących parkietów Europy Zachodniej niż węgierskich bratanków (BUX -0.40%). Na malejących do 387 mln zł obrotach WIG zanotował wzrost 0.78%, WIG20 0.78% i jak ostatnio przyzwyczaja nas sektor technologiczny, TECHWIG wzrósł najwięcej zyskując 2.48%.

Na ostatniej w styczniu sesji WGPW bliżej było do rosnących parkietów Europy Zachodniej niż węgierskich bratanków (BUX -0.40%). Na malejących do 387 mln zł obrotach WIG zanotował wzrost 0.78%, WIG20 0.78% i jak ostatnio przyzwyczaja nas sektor technologiczny, TECHWIG wzrósł najwięcej zyskując 2.48%.

Kontrakty FW20H5 zyskały 11 punktów. Spółki rosnące ilościowo trzykrotnie przeważały nad malejącymi, przy czym doszło do ciekawej sytuacji - choć spółki o dużej kapitalizacji rosły najbardziej zgodnie (wzrosło aż 16 spółek WIG20 przy zaledwie 2 spadających), to indeksy oceniające spółki o mniejszej kapitalizacji wzrosły więcej, pomimo iż w przypadku MIDWIGu (+1.16%) spółek rosnących było tylko dwa razy więcej niż malejących. Dowodzi to bardzo dużej polaryzacji zachowań spółek o mniejszej kapitalizacji.

Wygląda na to, że wycofanie się SLD z obietnicy czerwcowych wyborów zostało potraktowane przez najprawdopodobniej zagranicznych inwestorów (dało się zaobserwować wcześniejsze umocnienie złotówki), przepłoszonych zbliżającą się kampanią wyborczą, jako sygnał do przynajmniej czasowego powrotu na nasz parkiet. O ile zarzuty względem najważniejszych osób w państwie, które w "starych demokracjach" powodowałyby upadki rządów i krachy giełdowe (przywykliśmy już w Polsce traktować je jako folklor polityczny na wzór meksykańskiego czy afrykańskiego), to z pewnością nikt z inwestorów nie lubi ryzyka wyborczego. Pytanie tylko, jak wielkie są to kapitały i na ile wystarczą?

Reklama

Formalnie sytuacja techniczna znacząco się poprawiła. WIG20 ma teraz otwartą drogę na wyraźne pokonanie 1900 punktów. MACD na WIG20 przebił linię sygnalną, dając sygnał do zakupów. Biura maklerskie zapełniły się dziś indywidualnymi inwestorami. Kto dziś kupował i w jakim celu? Jeśli wierzyć przedstawicielom OFE, ostatnio zmniejszają oni, poprzez wstrzymanie się z zakupami, zaangażowanie na warszawskim parkiecie, przy jednoczesnych zapowiedziach inwestycji w papiery dłużne. OFE mają również niewykorzystane w pełni limity zaangażowania na rynkach zagranicznych. Inwestorzy indywidualni owszem, zapełnili dziś biura, ale okazuje się, że duża część z nich, to posiadacze akcji zakupionych tuż przed feralną sesją z 18 stycznia, czekający na okazję wyjścia bez strat z inwestycji. Czy napływ zagranicznego kapitału będzie dostateczny do utrzymania wzrostu?

Malejący obrót i dzienny przebieg WIG20 sugerujący słabnący popyt trochę niepokoją. Pierwszy po spadkach na warszawskim parkiecie sygnał kupna na MACD najczęściej jest sygnałem początku korekty przed uformowaniem drugiego dna. Również kontrakty na WIG20 trochę nie ufają wzrostom i po raz pierwszy od dłuższego czasu zamknęły się z ujemną 5 punktową bazą, wzrosły mniej niż indeksy, a w dodatku uformowały źle wróżącą świeczkę w postaci odwróconego młotka. Dzisiejsze komunikaty GUS potwierdzają pogarszającą się sytuację makroekonomiczną. Kolejny raz można dostrzec, częsty dla końcowego etapu wzrostów, relatywnie mocniejszy rynek spółek o mniejszej kapitalizacji nad blue chipsami i spekulacyjne wzrosty na małych spółkach. Należy jednak pamiętać, że właśnie najtrwalsze giełdowe wzrosty charakteryzują się umiarkowaniem i zdrową atmosferą niedowierzania.

Inwestorzy, którzy po sygnałach z analizy technicznej zajęli długie pozycje, powinni zachować wzmożoną czujność i być przygotowani na szybkie zamknięcie pozycji, gdyby wybicie okazało się fałszywe.

AW

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sygnał | WIG20 | sektor technologiczny | WIG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »