Płytki handel
Sesje w USA zakończyły się neutralnie, ale reszta świata ma mniej zaufania do akcji. W Azji spadki indeksów przekroczyły 1,5 proc., w Europie jest to powyżej 0,5 proc.
Jak twierdzi Reuters, giełdom europejskim ciążą akcje producentów telefonów komórkowych po tym jak świat miał okazję zobaczyć iPhone, który wkrótce trafi do sprzedaży (producentem jest Apple).
U nas godzinę po rozpoczęciu notowań WIG20 traci 0,4 proc. przy obrotach na poziomie 150 mln PLN. W rzeczywistości jednak rynek jest płytki ? połowa z tych obrotów przypada na KGHM (w górę o 2,7 proc.), a kolejne 30 mln na PKO BP (spada o 1,2 proc.), któremu zaczyna ciążyć reputacja firmy zarządzanej przez Sławomira Skrzypka i oczyszczonej przez niego z fachowców. Przy pozostałych spółkach z WIG20 obroty są śladowe. Na szerokim rynku rośnie kurs 92. spółek, spada 119., MIDWIG rośnie o 0,8 proc. O 4,5 proc. drożeją akcje Elektrobudowy po podpisaniu nowego kontraktu, z tego samego powodu o 3,7 proc. rośnie kurs Budimexu. Złoty dziś ponownie jest nieco słabszy. Euro podrożało do 3,89 PLN, dolar kosztuje 2,996 PLN, a frank 2,41 PLN. Inwestorów muszą martwić targi o prezesa NBP, którego nominacja ma kosztować budżet 500 mln PLN (tyle chce LPR na podwyżki dla lekarzy), a do tego jeszcze kilka stanowisk zarówno w samym NBP, jak i w Ministerstwie Finansów.
Dość oczywiste jest w tej chwili, że to nie są decyzje merytoryczne, lecz polityczne, ale to nie z tego powodu złoty traci. Przyczyn trzeba poszukać na rynku międzynarodowym, gdzie dolar umacnia się wobec euro, które kosztuje już poniżej 1,30 USD.