Panika zawładnęła rynkiem
Dziś przez cały dzień waluty regionu Europy Środkowo - Wschodniej, które silnie traciły od wczorajszego popołudnia, próbowały odrobić część ostatniego ruchu deprecjacyjnego.
Wczoraj impulsem do gwałtownego osłabienia była plotka o bankructwie największego banku węgierskiego OTP Bank ? wywołało to panikę wśród inwestorów na rynkach emerging markets i masowe wycofywanie kapitału. W ciągu dnia polska waluta zdołała umocnić się względem euro z 3,6460 do 3,5300, po południu jednak kurs EUR/PLN kształtował się już na wyższym poziomie 3,5760. USD/PLN natomiast spadł z 2,6930 poniżej 2,6000, pod koniec dnia jednak za jednego dolara trzeba było zapłacić ponad 3 grosze więcej. Pomimo zapewnień ze strony Narodowego Banku Polskiego, iż ostatnia deprecjacja złotego nie ma podstaw fundamentalnych, inwestorzy pozostają źle nastawieni do rynku polskiego i złotego.
Spadek sentymentu dla rynków wschodzących oraz wzrost awersji do ryzyka odzwierciedlały nie tylko waluty, ale także indeksy giełdowe indeks polskich blue chipów WIG 20 zanotował dziś w ciągu dnia rekordową zniżkę o 14%. Ucieczka kapitału z giełd wspierała jena w ciągu dnia kurs USD/JPY oscylował wokół poziomu 99. Na rynku eurodolara obserwowaliśmy dziś wahania w przedziale 1,3490 ? 1,3650. Po południu kurs EUR/USD znajdował się w połowie zakresu wahań na poziomie 1,3550. Pomimo braku zdecydowanego ruchu na parze EUR/USD ropa naftowa, której ceny w dużym stopniu powiązane są z kursem eurodolara, silnie zniżkowała w ciągu dnia ceny surowca spadły nawet poniżej poziomu 80 dolarów za baryłkę rynek zdominowały bowiem obawy o spadek popytu globalnego.
Joanna Pluta Departament Doradztwa i Analiz DM TMS Brokers S.A.