O skali obniżek stóp procentowych dopiero po projekcji inflacji
Rozbudzone nadzieje inwestorów na cięcia stóp procentowych stawiają Radę Polityki Pieniężnej w jeszcze trudniejszym położeniu niż była miesiąc, czy 2 miesiące temu. Wtedy tłem dla podejmowanych decyzji było ryzyko utraty wiarygodności, gdyby władze monetarne chciały tak szybko wycofywać się z ostatniej decyzji o podwyżce stóp procentowych.
Teraz do cięcia kosztu pieniądza też teoretycznie jeszcze nie ma pełni warunków, bo tempo wzrostu cen w naszej gospodarce wciąż jest powyżej celu inflacyjnego. Oznaki spowolnienia koniunktury są jednak na tyle widoczne, że ten element będzie zapewne dominował w dyskusji na temat kosztu pieniądza.
To, jak perspektywy gospodarcze wpływać będą na zjawiska inflacyjne, pokaże listopadowa projekcja inflacyjna i dopiero wtedy będzie można bardziej racjonalnie rozmawiać o skali cyklu cięć stóp procentowych w Polsce. Dlatego też trudno już dziś oczekiwać od członków RPP odważniejszych deklaracji w tej sprawie.
Dzisiejszy dzień będzie stał pod znakiem publikacji wrześniowych wskaźników PMI dla usługowej części gospodarek na świecie. W Australii odczyt był słabszy niż miesiąc wcześniej i pokazywał głębokie spowolnienie. W Japonii też mieliśmy regres silniejszy niż w sierpniu. Najsłabiej od co najmniej marca 2011 r. rozwijały się usługi w Chinach. W Europie, we Francji i Hiszpanii sytuacja wyraźnie pogorszyła się, we Włoszech spowolnienie nieco wyhamowało, podobnie jak w Niemczech. W całej strefie euro niekorzystne trendy pogłębiły się. PMI dla usług spadł do 46,1 pkt z 47,2 pkt miesiąc wcześniej, co pokazuje, że stagnacja gospodarcza coraz mocniej dotyka konsumentów.
O skali cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce będzie można racjonalnie rozmawiać po publikacji listopadowej projekcji inflacji
Brytyjskie budownictwo we wrześniu znów odczuwało spowolnienie koniunktury
Rynki nieruchomości
Drugi kolejny miesiąc we wrześniu miało miejsce spowolnienie w brytyjskim budownictwie. Wskaźnik PMI dla tego sektora podniósł się z sierpniowych 49 pkt do 49,5 pkt. Najsłabiej w minionym miesiącu wypadło budownictwo mieszkaniowe. Jego kondycja była najsłabsza od grudnia 2010 r. Regres odczuwalny był również w budownictwie komercyjnym, którego sytuacja była najgorsza od blisko 2,5 roku. Natomiast poprawę koniunktury odnotowano w przypadku budownictwa infrastrukturalnego. W dalszym ciągu obniżały się nowe zamówienia, co ma negatywną wymowę na przyszłość. Zresztą same oceny perspektyw budownictwa stale się pogarszają. We wrześniu były jednymi z najsłabszych w okresie od początku 2009 r.
Do najniższego od 7 lat poziomu spadła podaż mieszkań na nowojorskim Manhattanie. Na koniec III kwartału wynosiła 5847 sztuk, blisko jedną czwartą mniej niż rok wcześniej. Natomiast zwiększyła się liczba niewynajętych biur w tej dzielnicy.
Zespół analiz Home Broker