Najlepszy tydzień od miesięcy

Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywała się w niebezpiecznym dla rynku kontekście. W weekend odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, które wedle wielu prognoz przyniosą sygnał, iż w Europie rośnie rola sił dystansujących się do europejskiego projektu.

Piątkowa sesja na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywała się w niebezpiecznym dla rynku kontekście. W weekend odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, które wedle wielu prognoz przyniosą sygnał, iż w Europie rośnie rola sił dystansujących się do europejskiego projektu.

Równolegle odbędą się wybory na Ukrainie, które niosą obawy, iż sytuacja w kraju rozdartym konfliktem może ulec zaostrzeniu. Już tylko dwie wymienione zmienne nie sprzyjały ryzyku. W istocie przeciwko bykom grało również zbliżające się w poniedziałek święto w USA i Wielkiej Brytanii, które same w sobie wymuszały dystans świata do rynków peryferyjnych. W takim kontekście nie trudno zrozumieć, dlaczego WIG20 i złoty szukały dziś przeceny.

Skończyło się jednak na umiarkowanych zmianach, które w najmniejszym stopniu nie negują sygnałów, jakie pojawiły się w Warszawie w czwartek. Po tygodniach marazmu i mierzenia się WIG20 z linią półrocznego trendu spadkowego, indeks wybił się wczoraj nad trend i - co ważniejsze - potwierdził ruch blisko miliardowym obrotem. Konsekwencją dwuprocentowej zwyżki w dniu wczorajszym jest sukces byków w perspektywie tygodniowej, której nie była wstanie zredukować słabsza sesja piątkowa.

Reklama

W istocie dzisiejsze rozdanie kontrastowało z wczorajszym nie tylko skalą zmiany WIG20, która wyniosła ledwie 0,04 procent, ale również wielkością obrotu - do finałowych minut był blisko połowę mniejszy niż w czwartek. Piątek do piątku WIG20 zyskał 3 procent, co daje najlepszy tydzień na rynku od wieli miesięcy. W tak zarysowanym kontekście ze spokojem można przyjąć słabszą końcówkę tygodnia.

W szerszej perspektywie patrząc pokonanie przez WIG20 trendu spadkowego kieruje uwagę poza 2500 pkt., których połamanie będzie już prostym wezwaniem do spotkania ze szczytami z końcówki zeszłego roku. Przy dobrym zachowaniu giełd otoczenia w postaci wymarszu amerykańskiego indeksu S&P500 nad 1900 pkt. i niemieckiego DAX-a nad 9810 pkt., spotkanie z 2600 pkt. nie będzie trudne do wykreowania.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: najlepsze | Wybory do parlamentu | najlepsi | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »