Inwestorzy wyprzedawali akcje lokomotyw GPW

To był dramatyczny tydzień na warszawskiej giełdzie. Przebicie przez indeks WIG 20 w poprzedni piątek silnego wsparcia na poziomie 1300 punktów zapowiadało spektakularne obsunięcie się rynku. Na szczęście, końcówka tygodnia uspokoiła parkiet. Perspektywy są jednak ciągle nie najlepsze.

To był dramatyczny tydzień na warszawskiej giełdzie. Przebicie przez indeks WIG 20 w poprzedni piątek silnego wsparcia na poziomie 1300 punktów zapowiadało spektakularne obsunięcie się rynku. Na szczęście, końcówka tygodnia uspokoiła parkiet. Perspektywy są jednak ciągle nie najlepsze.

Dzięki udanej czwartkowej sesji, kiedy to warszawski rynek akcji należał do najsilniejszych w Europie giełdowe indeksy zdecydowanie wyhamowały tempo spadków, co pozwoliło zakończyć im tydzień na poziomie zbliżonym do zamknięcia z poprzedniego piątku. Na parkiecie dominowali niemal przez cały tydzień sprzedający, co jednak na szczęście nie przyniosło wymiernego efektu w postaci zwiększonej wartości obrotów. To z kolei może świadczyć, że cześć graczy nie akceptuje już obecnych poziomów cenowych i nie zamierza za wszelką cenę wyzbywać się posiadanych walorów.

Reklama



Z makro w tle

Drastyczna przecena indeksów z początku tygodnia to reperkusje wydarzeń makroekonomicznych zarówno na krajowym, jak i zagranicznym podwórku. W przypadku tego drugiego chodzi przede wszystkim o korekty prognoz finansowych czołowych światowych koncernów, które coraz mocniej cierpią na skutek spowolnienia amerykańskiej gospodarki. Z kolei w kraju inwestorzy cały czas zadają sobie pytanie, jak zostanie rozstrzygnięta kwestia deficytu budżetowego. Graczy odstrasza także nieustabilizowana inflacja i ciągle wysokie stopy procentowe. Należy także pamiętać o zbliżających się wakacjach, które tradycyjnie już prowadzą do marazmu na giełdzie. Biorąc pod uwagę tak niekorzystny splot wydarzeń, nie ma co się dziwić, że zdezorientowani i znużeni inwestorzy decydują się na zamykanie długich pozycji, spekulując w znacznie krótszych przedziałach czasowych.



Najwięksi w odstawce

Lokomotywy warszawskiej giełdy, czyli spółki wchodzące w skład indeksu WIG 20 już od dłuższego czasu nie cieszą się popularnością wśród inwestorów. Także w ostatnich dniach to właśnie one były motorem spadków, co w przypadku kilku z nich (m.in. KGHM, BRE, Softbank czy też Telekomunikacja Polska) doprowadziło jeśli nawet nie do historycznych, to co najmniej rocznych dołków. Bardzo słabo na tle rynku prezentował się sektor zaawansowanych technologii. Szczególnie mocno odczuły to walory Netii, Elektrimu i TP SA. W branży informatycznej zadziwiająco dobrze radził sobie Optimus. Można odnieść wrażenie, że rynek ma już dość negatywnych informacji ze strony spółki, co zostało w większości przypadków zdyskontowane w cenie walorów i szuka teraz okazji na przynajmniej czasowe podbicie ceny. Jedna z nich mogła okazać się zapowiedź poprawy wyników w kończącym się kwartale.



Znowu Elektrim

Silne czwartkowe odbicie na GPW to efekt kilku czynników. Przede wszystkim była to reakcja na sygnały napływające z rynku amerykańskiego, gdzie w połowie minionego tygodnia doszło do istotnego ożywienia koniunktury. Natomiast na polskim rynku ponownie przypomniał o sobie Elektrim, który znalazł się w centrum zainteresowań inwestorów po doniesieniach o możliwej nowej ofercie Vivendii w sprawie współpracy obu spółek. Z uwagi na duży udział Elektrimu w giełdowych indeksach, aprecjacja jego kursu z miejsca pchnęła w górę wskaźniki koniunktury na GPW. To z kolei zmobilizowało inwestorów do większego zaangażowania się na rynku.



Postępujący marazm

Nowy tydzień nie powinien w drastyczny sposób zmienić obowiązujące na GPW trendy. Nie pozwala na to tak zwane otoczenie. Niemniej jednak na wielu papierach, w tym niektórych blue chipach może dojść do ciekawych rozstrzygnięć. Długoterminowa tendencja spadkowa powinna zosta ć jednak utrzymana, a obserwowane ostatnio wzrosty należy traktować wyłącznie w charakterze czasowej i mocno ograniczonej korekty.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: WIG | WIG20 | WIG | GPW | szczęście | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »