Inwestorzy grają pod wybory
Podczas wtorkowej sesji na rynku akcji w Europie mogliśmy obserwować solidne wzrosty, indeksy giełdowe kontynuowały wczorajsze odbicie po zeszłotygodniowy silnych spadkach.
Jak widać inwestorzy zapomnieli o poważnej sytuacji pandemicznej na Starym Kontynencie i skupiają się aktualnie na wynikach wyborów prezydenckich w USA.
Niemiecki indeks giełdowy DAX zamknął się 2,55% na plusie, podczas gdy francuski CAC40 dodał 2,44%, a londyński FTSE 100 zamknął się 1,33% wyżej. Z kolei nasz polski WIG20 radził sobie najlepiej na tle zagranicznych indeksów i zakończył wtorkową sesję aż 5,15% nad kreską.
Notowania polskiego indeksu blue chipów rozpoczęły dzień na plusie, powyżej kluczowego poziomu 1555 pkt i z każdą kolejną godziną znajdowały się wyżej, kończąc na sesyjnych maksimach. Wśród największych spółek jedynie 2 walory zamknęły się poniżej poziomu odniesienia. Najmocniejsze wzrosty obserwowaliśmy na akcjach LPP, gdzie wyniosły one niemal 16%! Ponad 10% zwyżkę odnotowały także: Alior Bank, JSW i CCC.
Pozytywne nastroje udzielają się również inwestorom za oceanem. W momencie przygotowywania tego komentarza główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych znajdują się na ponad 2% plusie. Niemniej prawdziwe emocje jeszcze przed nami, dziś noc wyborcza podczas której poznamy wyniki wyborów prezydenckich.
W miarę napływania wyników z poszczególnych stanów, na rynku mogą pojawić się ponadprzeciętne, chaotyczne ruchy. Od tego kto wygra wybory będzie zależało jutrzejsze otwarcie w Europie, gdzie mogą pojawić się spore luki cenowe.
Łukasz Stefanik Analityk Rynków Finansowych XTB
