Indeks DAX wyznaczył kierunek
Wczorajsza sesja na Wall Street przybliżyła amerykańskie giełdy do tegorocznych szczytów. Indeks Dow Jones wzrósł o 0,69 proc., S&P 500 o 0,71 proc., a technologiczny Nasdaq zyskał 0,96 proc. Przetestowanie kwietniowych maksimów wydaje się w tej sytuacji już tylko kwestią czasu.
Pytanie pozostaje otwarte, czy po ewentualnym pokonaniu wspomnianych maksimów wzrosty będą dalej kontynuowane. Obecne uwarunkowania rynkowe na czele z zapowiedziami kolejnych pakietów stymulacyjnych przemawiają za dalszą zwyżką.
Dość nietypowo sygnał do wzrostów tym razem nadszedł z giełd europejskich. Niemiecki indeks DAX wzrósł wczoraj o 2,06 proc., wybijając się górą z budowanej od kilku miesięcy formacji trójkąta. Przełamanie tak silnego poziomu oporu wygenerowało znaczący sygnał kupna, a potencjalny zasięg wzrostów sięgnąć może nawet 7000 pkt.
Wczoraj swój wynik finansowy za trzeci kwartał opublikował bank JP Morgan. Rezultat ten okazał się lepszy od prognoz, jednak akcje banku zakończyły dzień na minusie, tracąc 1,39 proc.
Przewagę wzrostów obserwować można było także na dzisiejszej sesji azjatyckiej. Nastroje wspiera m.in. napływ dobrych danych za trzeci kwartał z amerykańskich spółek. Tokijski indeks Nikkei 225 zyskał 1,91 proc. Dynamiczne wzrosty po wybiciu się z konsolidacji kontynuuje giełda w Szanghaju, gdzie indeks Shanghai Composite zyskał 0,64 proc.
Umiarkowane wzrosty przeważają dziś na giełdach europejskich. Po wczorajszym wybiciu zwyżkę kontynuuje niemiecki indeks DAX. Natomiast WIG20 na początku dzisiejszej sesji naruszył psychologiczny poziom oporu 2700 pkt. Na krajowej giełdzie wciąż jednak prym wiodą akcje blue chipów podczas, gdy mniejsze spółki pozostają w tyle. Z dzisiejszych publikacji warto zwrócić uwagę na odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Michał Fronc
