Gracze oczekują na dalsze rozstrzygnięcia

Poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem bardzo niskich obrotów i niewielkiej zmienności. Wobec braku dzisiejszej sesji na Wall Street z powodu Święta Pracy, ciężko było o inny scenariusz, niż wyczekiwanie inwestorów na dalszy rozwój sytuacji na giełdach amerykańskich.

Poniedziałkowa sesja upłynęła pod znakiem bardzo niskich obrotów i niewielkiej  zmienności. Wobec braku dzisiejszej sesji na Wall Street z powodu Święta Pracy, ciężko  było o inny scenariusz, niż wyczekiwanie inwestorów na dalszy rozwój sytuacji na giełdach  amerykańskich.

Pod wpływem negatywnego zamknięcia piątkowych notowań w USA, indeksy na GPW rozpoczęły dzień od spadków. Jednak brak informacji zza Oceanu sprawił, że gracze kierowali się zachowaniem innych giełd europejskich, które w miarę upływu dnia zbliżały się do neutralnych poziomów. Słabo na giełdach w Europie Zachodniej spisywał się sektor bankowy, co przełożyło się na słabszą postawę banków również na GPW. Zdecydowanym liderem wzrostów, spośród warszawskich blue chipów była spółka Cersanit, której pomogło umocnienie dolara wobec innych walut.

Reklama

Opublikowane dzisiaj dane makroekonomiczne ze strefy euro także miały ograniczony wpływ na rynek akcji. Indeks PMI, który obrazuje koniunkturę w sektorze przemysłowym wzrósł w sierpniu do 47,6pkt. (prog. 47,5pkt.) wobec 47,4pkt. w lipcu. Wynik był minimalnie lepszy od oczekiwań, ale ze względu na brak innych ważniejszych informacji pomógł w umocnieniu rynków europejskich po południu. Indeks WIG20 dotarł w okolice piątkowego zamknięcia, ale brak istotnych impulsów sprawił, że ostatecznie indeks dużych spółek zakończył sesję spadkiem o 0,49%. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zyskały 0,77% i 0,38%. Obroty podczas poniedziałkowych notowań wyniosły 500 milionów złotych.

Byki mają obecnie przed sobą trudne zadanie, ponieważ indeks WIG20 dotarł do poziomu 2600 punktów, który ostatnio stanowił opór nie do przejścia. Popytowi w tym momencie może pomóc ropa, a konkretnie zachowanie huraganu Gustav, który obecnie jest w centrum uwagi. Jeśli ropa ponownie nie zacznie mocno drożeć, to z pomocą innych rynków europejskich jest szansa na wyprowadzenie indeksów na wyższe poziomy.

Maciej Dyja

Goldfinance
Dowiedz się więcej na temat: gracz | oczekiwania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »