GPW była najsilniejszym rynkiem Europy

W dobrym stylu zakończyła tydzień warszawska giełda. Inwestorzy pokazali, że nie boją się wojny w Iraku, co udowodnił też indeks WIG20, najsilniejszy z głównych indeksów europejskich parkietów. Martwić może jednak wybiórczość wzrostów. Najlepsze były papiery TP SA, Prokomu, KGHM i Agory, które jeszcze dzień wcześniej notowały wielomiesięczne minima. To sugeruje korekcyjny charakter zwyżki. Na poważniejszy popyt musimy poczekać przynajmniej do początku konfliktu w Iraku.

Rynki całego świata nerwowo czekały na kolejny raport rozbrojeniowy inspektorów ONZ. Wojna wybuchnie zapewne już w przyszłym tygodniu, co jednak niekoniecznie doprowadzi do spadków na parkietach. Przeciwnie, giełdy od Tokio do Nowego Jorku odetchną i z ulgą pożegnają wiszącą nad rynkiem niepewność. Dalsza koniunktura zależeć będzie jednak od długości konfliktu i jego wpływu na ceny ropy.

Reklama

Mocno, szczególnie zanim zarząd wykluczył skup akcji od Skarbu Państwa, wzrastała cena TP SA. Wycena telekomu - podobnie jak KGHM i Prokomu - dynamicznie odbiła się od 5-miesiecznych minimów. Ze spółek tych nie napłynęły żadne istotne informacje, jeśli pominąć zapowiedzi niewypłacenia dywidendy w KGHM. Konglomerat nie ma pieniędzy dla inwestorów, ale na podwyżki dla załogi zawsze coś "wysupła".

Od kilku dni dzielnie radzą sobie banki. Poprawiła się nieznacznie wycena Banku Millennium. Rynek najwyraźniej ciągle ufa prezesowi Bogusławowi Kottowi, który na WZA obronił posadę szefa. Średnioterminowy plan banku - przynajmniej jeśli chodzi o redukcję wskaźnika koszty/dochody - nie wygląda jednak zbyt ambitnie. Silny był kurs BPH PBK. Wycenie spółki sprzyja możliwe przejęcie organizacji emisji obligacji PSE o wielomiliardowej wartości.

Popyt omijał "defensywne" papiery Świecia i Grupy Kęty, które zwykle podążają wbrew rynkowej koniunkturze. Po udanym otwarciu, z historycznego maksimum spadła wycena Świecia. Spadek ceny Grupy Kęty można wiązać z wyższą podażą akcji po wprowadzeniu do obrotu akcji menedżerskich, stanowiących 2 proc. kapitału.

Ciągle tanieją papiery Computerlandu, który osiągnął 17-miesięczne minimum.

Spadała też wycena Netii. W zarządzie telekomu doszło do nieoczekiwanych zmian. Analitycy wskazują, że rozdrobnienie akcjonariatu operatora - wynikające z zamiany długu na akcje - może utrudnić spójną politykę spółki. Ci sami specjaliści wcześniej narzekali, że Telia źle pełniła rolę inwestora strategicznego.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Stylu | W dobrym stylu | wycena | KGHM Polska Miedź SA | inwestorzy | wojny | GPW | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »