Fatalna pogoda winduje ceny soi
Cena soi znacząco wzrosła w ubiegłym tygodniu pokonując ostatnie szczyty w reakcji na złe doniesienia pogodowe ze Stanów Zjednoczonych. Deszcz, śnieg i niskie temperatury mogą spowodować opóźnienia w zbiorach soi a nawet doprowadzić do zniszczenia części plonów. Do 18 października zebrano ok. 30% soi, czyli więcej niż przed rokiem, ale poniżej średniej z ostatnich pięciu lat, która znajduje się na poziomie 46%.
Technicznie cena soi na początku października przekroczyła linię trendu spadkowego i obecnie znajduje się na poziomie 1013 dolarów za buszel. Koniec tygodnia spowodował także pokonanie ostatnich szczytów przy cenie 1005 dolarów, których poziom będzie obecnie pierwszym wsparciem. Oporem i kluczowym poziomem dla dalszych wzrostów jest 1062 dolarów (lokalny szczyt z 13 sierpnia). Jego pokonanie będzie bardzo silnym, technicznym sygnałem kupna.
Dla ceny soi kluczowe znaczenie będą miały prognozy pogody na najbliższe dni. Jeżeli potwierdzą się prognozy mówiące o burzy śnieżnej, która może zaatakować środkowy zachód Stanów Zjednoczonych to będzie to stanowić kolejny impuls do wzrostów cen soi. Gdy tylko pogoda się unormuje, uspokoją się także nastroje wśród inwestorów i wzrosty cen mogą zostać wyhamowane.
Anna Lachowiecka
