Emocjonująca sesja
Od początku piątkowych notowań na GPW przeważała strona popytowa. Gorączka zakupów doprowadziła w pierwszej części sesji główny indeks aż do 1414 pkt. (+3,4%). Po tej fazie euforii przystąpiono do realizacji zysków, która trwała do końca sesji. Ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie 1385,8 pkt. (+1,3%) przy dawno niespotykanych, wysokich obrotach.
Popyt, podobnie jak w czwartek, koncentrował się na akcjach największych spółek - Telekomunikacji Polskiej (+2,8%) i PKN ORLEN (+2,7%). Na akcjach obu firm zrealizowano łącznie aż 250 mln zł obrotu, co świadczy o wzmożonej aktywności dużych graczy na rynku. Kolejny historyczny rekord cenowy po 0,9-proc. wzroście zanotowało Pekao (115 zł). Piątkowy wzrost nie był jednak udziałem tak dużej liczby spółek, jak na poprzedniej sesji. W sektorze bankowym akcje BPH PBK (+0,7%) wyraźnie dostały zadyszki po gwałtownym czwartkowym wzroście i trudno będzie im z marszu pokonać psychologiczną barierę 300 zł (obecnie kosztują 291 zł). Z wyjątkiem Prokomu i ComputerLandu, osłabła teleinformatyka. Wzrost ceny akcji Softbanku był w piątek wykorzystany do zamykania pozycji. Spadły ComArch (2,2%) i Optimus (-0,8%).
Inwestorzy zagraniczni wyraźnie omijali spółki, do których stracili zaufanie po problemach z regulacją ich zobowiązań. Z silnej fali wzrostowej nie skorzystali akcjonariusze Elektrimu (-4,9%) oraz Netii (-2,9%). Słabo też zachowywała się Agora (-1%), która tradycyjnie uchodzi za ulubioną spółkę zachodnich funduszy inwestycyjnych.
Znacznie słabsze od spółek z WIG20 były w piątek średnie i mniejsze firmy. Indeks MIDWIG zyskał zaledwie 0,3%. Na wartości straciła większość spółek budowlanych.