Emocje już opadły

Wtorkowa sesja na światowych parkietach przyniosła niewielkie ochłodzenie i uspokojenie sytuacji. Niemal wszystkie zagraniczne indeksy zanotowały niewielką korektę. Taki scenariusz może być realizowany w najbliższych dniach. Większy dynamizm mogą wprowadzić ważne dane makro, które poznamy na koniec tygodnia (sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa).

Wtorkowa sesja na światowych parkietach przyniosła niewielkie ochłodzenie i uspokojenie sytuacji. Niemal wszystkie zagraniczne indeksy zanotowały niewielką korektę. Taki scenariusz może być realizowany w najbliższych dniach. Większy dynamizm mogą wprowadzić ważne dane makro, które poznamy na koniec tygodnia (sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa).

Inwestorzy ponownie zaczęli sobie zadawać pytanie, czy Grecja jest w stanie zrealizować program oszczędnościowy. Rosną również obawy, czy przyjęcie przez ministrów finansów państw strefy euro europejskiego mechanizmu stabilizacyjnego, wartego 750 mld euro, nie pozostanie jedynie pustą deklaracją. Te wszystkie reperkusje spowodowały, że euro znowu zaczęło tracić wobec dolara.

Na krajowym parkiecie inwestorzy skupiają się na debiucie akcji PZU. Na otwarciu kurs akcji w pierwszym dniu notowań na warszawskiej giełdzie wzrósł o 11,7 proc. do 349 zł. Akcje PZU były sprzedawane po 312,5 zł za sztukę. Dla przedstawicieli Skarbu Państwa zachowanie kursu akcji i inwestorów będzie wskazówką, jak sprzedawać akcje kolejnej spółki energetycznej Tauronu.

Reklama

Krzysztof Wańczyk

inwestycje.pl
Dowiedz się więcej na temat: sprzedaż detaliczna | inwestorzy | emocje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »