Czarny Piątek w USA
Najnowszy wynik ankiety wśród aktywnie zarządzających funduszami w USA przyniosła spadek ich zaangażowania w akcje z ubiegłotygodniowych 67,2% do 64,2%.
To pokazuje, że część inwestorów na rynkach giełdowych postanowiła w minionych dniach zrealizować szybkie zyski, jakie pojawiły się po odbiciu rozpoczętym na koniec minionego tygodnia. Jednocześnie jednak zwracał uwagę wyraźny spadek negatywnego nastawienia do giełdy. Najbardziej pesymistyczni inwestorzy mieli tylko 25% zaangażowania w krótkie pozycje, pozwalające zarabiać na zniżkach cen akcji, podczas gdy w poprzednich kilku tygodniach mieliśmy zwolenników bardziej agresywnej ekspozycji na krótkie pozycje (125%).
Widać zatem, że ruch w górę kursów giełdowych zrobił wrażenie na pesymistach i nie są już tak pewni dalszej przeceny. Równocześnie jednak średnie zaangażowanie w akcje jest ostrożne, więc widać, że optymizm jeszcze się nie odbudował. W tym kontekście trzeba liczyć się nadal z powrotem negatywnych nastrojów na parkiety.
Skrócenie dzisiejszej sesji w USA przed Świętem Dziękczynienia powoduje, że aktywność inwestorów jest niska i mamy do czynienia z wyczekiwaniem na rezultaty europejskiego szczytu w sprawie budżetu, a także wyniki sprzedaży w czasie amerykańskiego Czarnego Piątku, która jest tradycyjnie traktowana jako zapowiedź obrotów handlowych w sezonie świątecznym. Z marazmu nie wyrywa lepszy od spodziewanego odczyt Ifo w Niemczech. Wskaźnik ocen koniunktury przez tamtejszych przedsiębiorców podniósł się do 101,4 pkt z październikowych 100 pkt. Taki progres jest zbyt mały, by mówić o przełamaniu niekorzystnego trendu.
Wzrost listopadowego Ifo w Niemczech jest zbyt mały, by mówić o odwróceniu negatywnej tendencji gospodarczej w tamtejszej gospodarce
W polskim budownictwie w listopadzie kolejny miesiąc narastały niekorzystne zjawiska
W listopadzie ogólny klimat koniunktury w polskim budownictwie nadal był oceniany negatywnie przez przedsiębiorców z branży. Co więcej, najnowsza ankieta GUS wykazała, że jej postrzeganie było gorsze niż miesiąc wcześniej. Tak złego listopada nie było od 12 lat. Wskaźnik klimatu koniunktury został podliczony na minus 29 pkt, o 3 pkt niżej niż miesiąc wcześniej. Nie zmienił się odsetek firm wskazujących na poprawę koniunktury (8%), a zwiększył tych, które odczuwają jej pogorszenie (do 37%). Praktycznie we wszystkich najważniejszych aspektach działalności sektora budowlanego ― od ocen bieżącej produkcji, przez prognozy portfela zamówień, do sytuacji finansowej firm ― były bardziej niekorzystne od tych z października. Utrzymywały się znaczne opóźnienia w terminowym ściąganiu należności, co podtrzymuje zagrożenie dalszymi upadkami przedsiębiorstw. Zapowiadane jest w tych warunkach dalsze znaczące ograniczania zatrudnienia. Ograniczenie portfela zamówień spodziewane jest również w przypadku działalności na zagranicznych rynkach.
Zespół analiz Home Broker
