Analiza techniczna WIG-u 27 października 2000
Na tygodniowym wykresie WIG-u pojawiła się mała czarna świeca. Nie tworzy ona żadnej typowej formacji i nie wnosi zbyt wiele do technicznego obrazu rynku.
Ostatnie wzrosty nie były poprzedzone sygnałami, które na ogół towarzyszą odwracaniu się kilkumiesięcznych trendów na WIG-u. Przede wszystkim do samego końca spadków ich dynamika była bardzo duża. Przemawia to za korekcyjnym charakterem niedawnych wzrostów. Po ich zakończeniu powinna nastąpić jeszcze jednak fala spadków sprowadzająca indeks poniżej dna z 13 października. Jeżeli będzie ona mniej dynamiczna od poprzednich, to powinna spowodować powstanie pozytywnych dywergencji na oscylatorach i być może jakiejś formacji odwrócenia trendu spadkowego.
Osobną sprawę stanowi pytanie o to, czy wzrostowa korekta już się zakończyła. Ostatni raz z większym wzrostem mieliśmy do czynienia na przełomie sierpnia i września. Wtedy pojawiła się klasyczna elliottowska zygzakowata trójka. Zgodnie z zasadą zmienności tym razem wzrost powinien przybrać inną formę. Być może chodzi o falę prostą. Jeżeli tak, to ona już się zakończyła i spodziewany spadek powinien nastąpić już teraz.
Wskaźniki nie dają sygnałów, które mogłyby wyjaśnić wspomniane wątpliwości. W ciągu ostatnich dwóch tygodni ich obraz się poprawił. MACD przeciął od dołu swoją średnią i nadal rośnie, a spadki z dwóch ostatnich sesji niczego tu nie zmieniły. RSI nie daje żadnych sygnałów. Oba oscylatory znalazły się jednak na tyle wysoko, że w razie powrotu trendu spadkowego utworzenie pozytywnych dywergencji jest dość prawdopodobne. Nie nastąpi to jednak w ciągu kilku najbliższych sesji.
Wykres WIG:
Wykres WIG tygodniowy:
Wykres WIG wraz ze wskaźnikami:
