Na Wall Street lekkie spadki, Fed nadal w centrum uwagi

Giełdy w USA kontynuowały przecenę w środę po lepszym od oczekiwań raporcie ADP z rynku pracy w USA, który podsycił obawy o rozpoczęcie wygaszania luzowania ilościowego przez Fed w najbliższym czasie.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,16 proc., do 15.889,77 pkt. S&P 500 spadł o 0,13 proc. i wyniósł 1.792,81 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,02 proc., do 4.038,00 pkt.

- Mamy nadzieję, że w przyszłym roku rynki powrócą wreszcie do handlu w oparciu o dane fundamentalne i wzrosty zysków spółek. Krótkoterminowo wydaje się, że nadal inwestorzy skupiają się na poziomie stóp procentowych - powiedział Mike Serio, główny specjalista inwestycyjny z Wells Fargo Private Bank.

Zdaniem Marka Luschiniego, głównego stratega inwestycyjnego z Janney Montgomery Scott, jeśli tylko Fed zacznie zmniejszać skalę programu luzowania ilościowego, wtedy rynki szybko przestawią się na oczekiwanie na poprawę sytuacji w gospodarce. Obecnie jest tak, że każde dobre dane z amerykańskiej gospodarki są odbierane negatywnie, gdyż w opinii inwestorów mogą oznaczać szybsze decyzje Fed o wygaszaniu QE3.

Reklama

W środę taka sytuacja miała miejsce w przypadku najnowszych danych z rynku pracy.

W firmach w USA przybyło w listopadzie 215 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że przybyło 170 tys. miejsc pracy.

Kluczowe dla rynków w kontekście najbliższej przyszłości polityki monetarnej w USA mogą okazać się piątkowe dane o stopie bezrobocia i liczbie utworzonych nowych miejsc pracy w listopadzie. Analitycy ankietowani przez Bloomberga oczekują, że zatrudnienie w sektorach pozarolniczych wzrosło w listopadzie o 181 tys. wobec wzrostu o 204 tys. w październiku.

Do końca roku planowane jest jeszcze jedno posiedzenie Fed, wyznaczone na 17-18 grudnia. Wtedy bankierzy będą decydowali o założeniach polityki monetarnej w USA. Z ostatniej ankiety agencji Bloomberg przeprowadzonej w listopadzie wśród uczestników rynku wynika, że zakładali oni, iż Fed rozpocznie wygaszanie luzowania ilościowego w marcu 2014 r.

Indeks S&P 500 spadkami zakończył ostatnie trzy sesje, a do sprzedaży akcji skłaniały inwestorów spekulacje, że napływające w ostatnim czasie dobre dane z amerykańskiej gospodarki mogą skłonić Rezerwę Federalną do rozpoczęcia ograniczania skali programu luzowania ilościowego wcześniej niż w marcu 2014 r., jak to wcześniej zakładano. Wcześniej indeks S&P 500 zaliczył serie ośmiu tygodni wzrostowych z rzędu.

Sprzedaż nowych domów w USA w październiku wyniosła 444 tysiące w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie 429 tys. po korekcie.

Wskaźnik aktywności w usługach w USA spadł w listopadzie i wyniósł 53,9 pkt. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 55,0 pkt.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nadal | Wall Street | spadki | USA | Fed | centrum uwagi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »