KNF szykuje nowy model nadzoru nad rynkiem

Komisja Nadzoru Finansowego zaproponowała zmiany dotyczące modelu finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym, który obejmuje bezpośrednimi opłatami m.in.: domy maklerskie i towarowe domy maklerskie, TFI, spółki publiczne, spółki prowadzące pozagiełdowy rynek regulowany ASO, izby rozliczeniowe i rozrachunkowe.

KNF proponuje, by udział w opłatach z tytułu finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym ponoszonych rocznie przez GPW i KDPW spadł do ok. 41 proc. z około 88 proc. obecnie. Urząd planuje objąć opłatami z tego tytułu m.in. spółki publiczne i TFI. Nowe regulacje mogą wejść w życie od 2013 roku - poinformował Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF.

- Chcemy stworzyć system bardziej sprawiedliwy, gdzie koszty będę ponosiły wszystkie podmioty przez nas nadzorowane - powiedział na konferencji Jakubiak.

- Ulegnie obniżeniu opłata wnoszona przez GPW i KDPW, obniżka wyniosłaby ponad 50 proc. Oczekujemy, że proporcjonalnie do tej obniżki zostaną obniżone opłaty pobierane od domów maklerskich - powiedział Jakubiak.

Reklama

Zgodnie z propozycją KNF opłatami na nadzór mają być objęte m.in. spółki publiczne, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, izby rozliczeniowe, czy domy maklerskie. Urząd planuje, że nowy model finansowania wejdzie w życie od stycznia 2013 roku.

- W ciągu dwóch tygodni czekamy na uwagi i opinie przedstawicieli rynku. Do końca czerwca chcemy przygotować projekt rozwiązań, a do końca roku chcemy, by ustawy i rozporządzenia weszły w życie, tak by system działał od 1 stycznia 2013 roku - powiedział Jakubiak.

Zgodnie z planami 13 proc. opłat wnoszone ma być od spółek publicznych, 13 proc. od domów maklerskich, 13 proc. od TFI, natomiast 20,3 proc. od GPW i 20,3 proc. od KDPW. Izby rozliczeniowe mają mieć 6,2 proc. udział w tych opłatach. Podstawą naliczania opłaty przez spółki publiczne byłaby wysokości kapitału własnego. Maksymalna roczna wysokość takiej opłaty ponoszona przez jedną spółkę została ustalona na 60 tys. zł.

Zgodnie z planami opłaty z tytułu finansowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym mają być wnoszone co miesiąc. Planowane koszty nadzoru nad rynkiem finansowym w 2012 roku wynoszą około 39 mln zł.

Komentarz DM Banku BPS

Planowane na 2012 r. wydatki KNF dotyczące nadzoru nad rynkiem kapitałowym mają wynieść 39,1 mln PLN i wg dotychczasowego modelu finansowania GPW poniosłaby koszt w wysokości 17,4 mln PLN. Hipotetycznie (wg wyliczeń KNF) po wprowadzeniu nowej formuły naliczania opłat opłata od GPW (z uwzględnieniem NewConnect i GPW POEE) wyniosłaby 7,9 mln PLN. Wg wcześniejszych wypowiedzi prezesa GPW kwota zmniejszenia opłat GPW na rzecz KNF byłaby podstawą do zmniejszenia opłat i prowizji na rzecz GPW. Podmioty, które rozpoczęłyby partycypowanie w kosztach nadzoru nad rynkiem kapitałowym to banki depozytariusze (1,2 mln PLN), banki prowadzące działalność maklerską (1,0 mln PLN), banki powiernicze (0,2 mln PLN), spółki publiczne (5,1 mln PLN), domy maklerskie (5,1 mln PLN), TFI (5,1 mln PLN).

Obniżenie opłat płaconych na rzecz KNF przez GPW w połączeniu z adekwatną obniżką opłat i prowizji przez GPW miałoby neutralny wpływ na wyniki GPW. Na wczorajszym zamknięciu spółka była handlowana z P/BV=2,7 oraz P/E=11,9. (S. Kozłowski)

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: modele | NAD | fundusze inwestycyjne | TFI | KNF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »