Zemsta Germanosa na operatorze Ery

Największa sieć dilerska Ery trafi w objęcia czwartego operatora. Grecy zostaną też jego strategicznym inwestorem. Cypryjski fundusz Tollerton Investments, kontrolowany przez greckiego milionera Pannosa Germanosa, stanie się właścicielem 22 proc. udziałów spółki P4.

W zamian wniesie 100 proc. udziałów sieci dystrybucyjnej Germanos oraz 35 mln EUR w gotówce. O możliwości takiej transakcji pisał wczorajszy "PB" w warszawskim wydaniu.

Nowy udziałowiec operatora komórkowego jest przekonany o słuszności swojej inwestycji. - Oprócz największej w Polsce sieci dystrybucji telefonii komórkowej wniesiemy do P4 międzynarodowe doświadczenie w sprzedaży - deklaruje Vasilis Billis, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Olimpia Development, spółki inwestycyjnej Pannosa Germanosa.

Policzek dla Ery...

Reklama

Przejęcie Germanosa to cios wymierzony przede wszystkim w Polską Telefonię Cyfrową (PTC), operatora sieci Era i Heyah. Sieć należąca do Greków przynosiła około 40 proc. sprzedaży Ery w segmencie klientów kontraktowych i około 30 proc. w segmencie usług prepaid. Teraz sieć sprzedaży drugiego co do wielkości operatora komórkowego zostanie uszczuplona o blisko 300 punktów.

- Otrzymaliśmy od firmy Germanos informację o wypowiedzeniu umowy dilerskiej - potwierdza Zbigniew Lazar, szef biura prasowego PTC.

Współpraca Germanosa z operatorem znacznie pogorszyła się w ostatnich kilku miesiącach. Do otwartego konfliktu doszło w grudniu, kiedy PTC zablokowała przejęcie spółki Mobile Phone, zarządzającej setką punktów sprzedaży Ery. Operator zachęcał wówczas innych dilerów do przejmowania punktów Mobile Phone. Teraz poniesie za to karę.

- Wydaje się, że PTC jest pozbawiona kierunku strategicznego. Zdecydowanie brakuje odważnych decyzji. Ceną była utrata pozycji lidera, teraz dodatkowo straci największego dilera - mówi Andrzej Piotrowski z Instytutu E-gospodarki Centrum im. Adama Smitha.

...a co z Orange

Pod znakiem zapytania stoi dalsza współpraca Centertela z zależną od Germanosa spółką GTI. Grecy kontrolowali ponad 170 punktów sieci Orange, dzięki której operator uzyskiwał około 18 proc. sprzedaży usług kontraktowych.

Oficjalnie Germanos sprzedał GTI greckiemu funduszowi Alpha Ventures. Rynek spekuluje, czy faktycznie stracił na nim kontrolę. Centertel nie komentuje zmian właścicielskich, które zaszły w GTI. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że analizuje możliwość rozwiązania umowy dilerskiej.

Warunkiem finalizacji umów zawartych między P4 a Germanosem jest uzyskanie zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz zgody China Development Bank, kredytodawcy P4. Produkty P4 i Netii znajdą się w salonach Germanosa najwcześniej w kwietniu.

Anna Borys, współpraca Marcin Kuśmierz

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Grecy | Ero
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »