Zakaz reklamy targetowanej zaszkodzi małym i średnim przedsiębiorstwom

W Parlamencie Europejskim pojawił się pomysł wprowadzenia zakazu lub znacznego ograniczenia internetowych reklam targetowanych, czyli adresowanych do określonej grupy odbiorców. Konfederacja Lewiatan uważa, że obostrzenia uderzą nie w potentatów internetowych, lecz w małe i średnie firmy, polskie i europejskie.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- Wszelkie zmiany prawa w zakresie ograniczenia lub zakazu cyfrowej reklamy targetowanej powinny być poprzedzone wnikliwą oceną skutków regulacji, z uwzględnieniem negatywnych konsekwencji takiego zakazu. Główną jego ofiarą będą małe i średnie przedsiębiorstwa. To one najczęściej dysponują niewielkimi budżetami na promocję. Adresowanie reklam do konkretnych odbiorców, potencjalnych klientów, pozwala na skuteczne wsparcie, stosunkowo niewielkim kosztem, działalności MŚP. Pozwala również zachowywać rentowność tych firm i skutecznie docierać do potencjalnych odbiorców nawet bardzo niszowych towarów lub usług - mówi Elżbieta Dziuba, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Reklama

Konsumenci wolą być odbiorcami reklam targetowanych niż zupełnie przypadkowych, niezwiązanych w żaden sposób z ich zainteresowaniami, czynnikami demograficznymi czy wcześniejszymi wyborami zakupowymi.

Uniemożliwienie targetowania reklamy znacznie obniży jej wartość dla reklamodawców, co z kolei nieuchronnie doprowadzi do odcięcia kolejnego źródła finansowania polskich przedsiębiorców. Istnieją dwie podstawowe konsekwencje takiego stanu rzeczy: dalsze pogorszenie i tak już słabej kondycji finansowej polskich mediów oraz - co ważniejsze - pozbawienie internautów dostępu do informacji, którą wydawcy - jeśli przetrwają - prawdopodobnie uzależnią od opłaty subskrypcyjnej.

Nowe propozycje legislacyjne powinny odnosić się do zachowania spójności i zgodności projektowanych przepisów z obowiązującym prawem oraz zawierać ocenę skuteczności stosowania obowiązującego prawa. Należy pamiętać, że reklama cyfrowa jest dla wielu przedsiębiorstw drogą dotarcia do konsumentów. Jakakolwiek próba jej reformy nie powinna prowadzić do wzmocnienia dużych graczy, a osłabienia mniejszych. Ślepy zakaz stosowania cyfrowej reklamy ukierunkowanej mógłby mieć daleko idące negatywne konsekwencje dla konkurencyjności MŚP.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan kluczem do ograniczenia negatywnych i szkodliwych praktyk związanych z cyfrową reklamą targetowaną jest skoncentrowanie się na właściwym i skutecznym stosowaniu i egzekwowaniu istniejących regulacji prawnych, wspieranie pozytywnych przykładów samoregulacji rynku reklamy cyfrowej oraz oddzielne objęcie dedykowaną regulacją zagadnień reklamy politycznej.

Oprac. WSz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »