Sezonowe biznesy możliwe bez rejestracji firmy. Od lipca obowiązuje nowy limit przychodów

Przedsiębiorcy działający sezonowo nie muszą rejestrować swojej działalności. Jest jeden warunek - miesięczny limit przychodów, który od lipca wynosi 2,7 tys. zł. Kwota wynika z nowej, podwyższonej wartości płacy minimalnej. Po przekroczeniu tej granicy na przedsiębiorcach będą spoczywać nowe obowiązki. Ponadto nierejestrowanie firmy jest możliwe dla osób, które nie prowadziły w ciągu ostatnich 60 miesiącach działalności gospodarczej.

W wielu turystycznych miejscowościach w całej Polsce popularnością cieszą się lody, gofry czy zapiekanki, a odwiedzający chętnie kupują także pamiątki. Możliwość odwiedzenia takich stoisk czy lokali jest często sezonowa, bowiem przedsiębiorcy działają w nadmorskich czy górskich kurortach tylko przez kilka miesięcy. Ma to swoje konsekwencje prawne.

Limit przychodów dla działalności nierejestrowanej

W przypadku działalności sezonowej, jak wskazuje Patrycja Gwizdek, specjalistka ds. podatkowych w firmie inFakt, nie ma obowiązku zakładania firmy, o ile przychody nie przekraczają dozwolonej granicy.  

- Jeśli w czasie wakacji chcemy otworzyć budkę z lodami czy goframi, to nie musimy rejestrować takiej działalności. Jeśli jednak zarabiamy ponad 2,7 tys. zł miesięcznie to musimy wpisać budkę do rejestru CEIDG. Mamy na to 7 dni od momentu przekroczenia progu dochodu  - tłumaczy ekspertka.

Reklama

Limit 2,7 tys. wynika z wartości płacy minimalnej - stanowi 75 proc. kwoty 3600 zł brutto obowiązującej od lipca tego roku. Ponadto nierejestrowanie działalności możliwe jest dla osób, które nie prowadziły w ciągu ostatnich 60 miesiącach działalności gospodarczej.

W przypadku, gdy przychody przewyższą limit przedsiębiorca musi pamiętać o zgłoszeniu działalności do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych; składki będą dla niego preferencyjne wówczas, gdy oprócz nieprowadzenia działalności w ciągu ostatnich 5 lat nie świadczyły pracy dla byłego pracodawcy w bieżącym lub ubiegłym roku. Przez pierwsze pół roku nowy przedsiębiorca uzyskuje ulgę na start. Przez kolejne dwa lata płaci tzw. Mały ZUS, który od lipca wynosi 341,72 zł.

- Osoby, którym skończył się preferencyjny okres opłacania składek społecznych, mogą skorzystać z tzw. Małego ZUS Plus. Jest to możliwość opłacania obniżonych składek na ubezpieczenia społeczne. Rozwiązanie przeznaczone jest dla przedsiębiorców o przychodach, które nie przekraczają 120 tys. zł za poprzedni rok - wskazuje Gwizdek.

Przedsiębiorca może zawiesić działalność

Prowadzenie nierejestrowanej działalności wiąże się jednak z obowiązkami księgowymi. Ekspertka inFakt wskazuje tu na m.in. "prowadzenie uproszczonej ewidencji sprzedaży, przestrzeganie praw konsumentów, wystawianie faktury lub rachunku na życzenie kupującego oraz rozliczanie przychodów w zeznaniu rocznym PIT-36". Przedsiębiorca ma również prawo zmniejszenia przychodu o koszty poniesione w ramach działalności podczas składania rozliczenia rocznego.

Ekspertka podkreśla, że po zakończeniu wakacji, gdy przedsiębiorca nie planuje działalności, może ją zawiesić, jednak nie krócej niż na 30 dni. Przypomina, że zawieszenie biznesu wiąże się ze zwolnieniem z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia, dodając, że w tej sytuacji traci się prawo do ubezpieczenia zdrowotnego, a okres należnej ulgi w ZUS nie zostaje wstrzymany.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podatki | przepisy podatkowe | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »