Paliwowa ekspansja marketów

Od końca listopada będziemy taniej tankować. Koncerny paliwowe zaczynają walczyć o klienta, otwierając tzw. ekonomiczne stacje. Benzyna i olej napędowy mają tam kosztować o kilka lub kilkanaście groszy mniej.

Już w listopadzie pierwsze tanie stacje uruchomi płocki PKN Orlen. Ten największy na polskim rynku koncern paliwowy zamierza do końca roku rozbudować segment ekonomiczny do 30 stacji. W przyszłym roku ich liczba przekroczy 160. Firma liczy, że w ten sposób odzyska swych klientów, którzy w ostatnich kilku latach zaczęli podjeżdżać pod dystrybutory konkurencji.

- Paliwa na stacjach ekonomicznych będą tańsze o ok. 5 groszy od benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego, które sprzedajemy na stacjach naszego segmentu premium - twierdzi Wojciech Heydel, wiceprezes Orlenu ds. sprzedaży detalicznej.

Reklama

Według Heydla, ekonomiczne stacje Orlenu nie będą oferować droższych paliw nowej technologii Verva. Prawdopodobnie również niewiele z nich będzie miało dystrybutory z bezołowiową benzyną 98. Ale bezołowiowa 95 i olej napędowy zwykły będą te same, jak na stacjach markowych.

Paliwowa ekspansja hipermarketów

Stacje przy hipermarketach stanowią na razie jeden procent detalicznego rynku paliw. Eksperci zakładają, że w najbliższych latach ich udział rynkowy będzie rósł bardzo dynamicznie.

Powalczą z hipermarketami

Niewykluczone, że spadek ceny będzie jeszcze głębszy, gdy do walki stanie konkurencja. Według nieoficjalnych informacji, sieć ekonomicznych stacji zamierza otworzyć Grupa Lotos. Gdański rywal Orlenu będzie miał ich ok. 200, choć na razie firma nie ujawnia w tej sprawie żadnych szczegółów. Należy oczekiwać, że stanie się to podczas prezentacji strategii koncernu, co planowane jest na ostatni tydzień listopada.

Rozszerzenie taniej sieci zapowiada także polska filia norweskiego koncernu Statoil, który już w ubiegłym roku uruchomił tego typu obiekty z paliwem tańszym o kilka groszy (wielkość obniżki zależna jest od cen w danym rejonie). Dziś pod marką "123" działa 11 jego stacji, ale w najbliższych 5 latach ich liczba zwiększy się niemal 10-krotnie.

- Będzie to nasza odpowiedź na stacje uruchamiane przy hipermarketach - mówi Krystyna Antoniewicz-Sas ze Statoil Polska.

O tym, że duże koncerny mogą się ich bać, świadczy dynamika rozwoju tej sieci. Jeśli na początku 2001 roku hipermarkety nie miały ani jednej takiej stacji, w połowie tego roku działało ich już pół setki. I nie ma się czemu dziwić, bo jeśli pod szyldem Geant lub Auchan benzynę sprzedaje się nawet o 20 groszy taniej, kierowcy ustawiają się w kolejkach. Skąd aż taka obniżka? Otóż wielkim sieciom handlowym nie zależy na zyskowności stacji, tylko na przyciągnięciu kierowców na zakupy. Mogą więc sprzedawać paliwa w systemie samoobsługowym bez jakiejkolwiek marży. Tymczasem koncerny paliwowe muszą maksymalnie ciąć koszty.

Stare na nowe

Na tanich stacjach nie będzie więc dużego sklepu, a jedynie artykuły pierwszej potrzeby. Zabraknie myjni, nie dostaniemy tam kanapki z kawą. Niższemu standardowi będzie odpowiadać lokalizacja - znacznie mniej atrakcyjna, z dala od ruchliwych tras, na peryferiach miast. Tam, gdzie koszty zakupu gruntu lub dzierżawy są znacznie niższe.

Większość tanich stacji będzie powstawać w oparciu o istniejące obiekty. Ekonomiczna sieć Grupy Lotos zostanie zbudowana prawdopodobnie na bazie dotychczasowych stacji patronackich, na których widnieje logo Rafinerii Gdańskiej. Z kolei ekonomiczne stacje Orlenu będą w większości zmodernizowanymi stacjami dawnego CPN i płockiej Petrochemii. Część z nich będzie jednak zburzona i wybudowana od nowa.

- Zakładamy, że w ciągu najbliższych kilku lat na naszą sieć będzie składało się blisko 900 stacji pod marką Orlenu i około tysiąca pod nowym brandem ekonomicznym - informuje Wojciech Heydel.

Płocki koncern ma dobre doświadczenia z takim brandem w Niemczech, gdzie jego tania marka Star jest znacznie bardziej opłacalna niż stacje pod szyldem Orlenu. Heydel nie wyklucza, że ekonomiczną sieć zbuduje także w Czechach, gdzie przejął tamtejszy koncern Unipetrol.

Czy o polskiego kierowcę powalczą tanimi stacjami kolejne wielkie koncerny, choć w obecnej strategii nie mają jeszcze takich planów? Według Alfreda Kupczaka z Shell Polska, nie można tego wykluczyć, bo sytuacja na polskim rynku zmienia się bardzo dynamicznie.

Jeszcze do niedawna na rynku liczył się jeden gracz - PKN Orlen. Dzięki przewadze w liczbie stacji nie przejmował się konkurentami i dyktował ceny. Dziś, choć ma ponad 1900 stacji, Lotos depcze mu po piętach. Obecny stan posiadania gdańskiej spółki - blisko 400 stacji - jest rezultatem przejęcia w ostatnich tygodniach 39 stacji Esso należących do koncernu ExxonMobile oraz 12 stacji Slovnaftu ulokowanych na południu Polski.

Największym zagranicznym konkurentem polskich koncernów jest BP, który otworzył pierwszą stację w 1995 roku, a teraz ma ich ok. 300. Do dziś koncern zainwestował w Polsce ponad 800 mln dolarów. Na drugim miejscu plasuje się Shell - ponad 230 stacji, a następnie Statoil - 227 stacji.

Powstawaniu nowego segmentu ekonomicznego będzie zapewne towarzyszyć dalsza konsolidacja branży. Do tej pory z rynku zniknęły takie marki jak Aral (przejęta przez BP), Dea i Texaco (przejęte przez Shella) oraz Preem (przejęta przez Statoil).

Stacja premium
- obsługa przy tankowaniu
- duży sklep samoobsługowy
- myjnia
- bistro
- dobra lokalizacja (centrum miasta, ruchliwe trasy, węzły komunikacyjne)

Stacja ekonomiczna
- samoobsługa
- niewielki sklep
- gorsza lokalizacja (peryferia miast, trasy o mniejszym ruchu)
- paliwo tańsze o ok. 5-15 groszy

Adam Woźniak

OPINIA

Damian Zapłata, menedżer w McKinsey & Company
Powstanie tanich stacji to kolejny przykład na polaryzację oferty rynkowej w Polsce. W Europie Zachodniej rynkowy udział sieci stacji niskokosztowych wzrósł znacząco w ciągu ostatnich kilku lat. Przykładowo, we Francji stanowią one ponad połowę rynku. Koncerny wyraźnie polaryzują swoją ofertę: z jednej strony rozbudowują na istniejących stacjach ofertę usługową i handlową. Z drugiej, otwierają stacje niskokosztowe, aby dotrzeć do segmentu klientów bardziej wrażliwych na cenę.

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »