Czy sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje rynek bukmacherski?

Jeszcze przed rozpoczęciem niezbyt udanego dla piłkarskiej reprezentacji Polski Mundialu w Rosji, świat obiegła wiadomość, że algorytm sztucznej inteligencji, na podstawie symulacji, zdołał przewidzieć zwycięzcę, który sięgnie po Puchar Świata. Czy w najbliższej przyszłości sztuczna inteligencja może znacząco wpłynąć na rozwój rynku zakładów wzajemnych?

Rozwój sztucznej inteligencji trwa nieprzerwanie od początku lat 50. XX wieku. Inteligentne algorytmy powoli wkraczają do codziennego życia ludzi na całym świecie. Powstają autonomiczne pojazdy, inteligentni asystenci, a rozwiązania z obszaru machine learning są na coraz szerszą skale stosowane w różnych segmentach biznesu - od komunikacji, po transport, marketing, obsługę klienta, a na rolnictwie i służbie zdrowia skończywszy. Czy metody z pogranicza maszynowego uczenia i sztucznej inteligencji mogą wkrótce zmienić także oblicze rynku bukmacherskiego?

Sztuczna inteligencja wciąż musi się sporo nauczyć

Wydawać by się mogło, że rozwiązania oparte na analizie ogromnych zbiorów danych, obliczania prawdopodobieństwa i tworzenia modeli porównawczych oraz symulacji są wręcz stworzone z myślą o segmencie zakładów wzajemnych. Przed mundialem w 2018 naukowcy z Dortmundu, Gandawy i Monachium, przeprowadzili aż 100 tys. symulacji w celu wyłonienia najbardziej prawdopodobnego zwycięzcy Mistrzostw Świata, które odbywały się w Rosji. Efektem analizy tak ogromnego zbioru danych był werdykt, który koronował Reprezentację Niemiec, jako Mistrza Świata. W finale Niemcy mieli pokonać Brazylię. Przewidywania te, mimo ogromnego materiału badawczego się nie sprawdziły - Reprezentacja Niemiec po raz pierwszy w historii rozgrywek mundialowych nie wyszła z grupy, a Brazylia odpadła w 1/4 rozgrywek.

Reklama

Zaprojektowany przez naukowców algorytm okazał się mocno niedokładny - przewidywania zupełnie rozminęły się z rzeczywistością.

Komputery kwantowe zmienią oblicze zakładów bukmacherskich?

Na początku 2019 roku świat biznesu obiegła elektryzująca wiadomość: firma IBM zaprezentowała w pełni działający komputer kwantowy, który cechuje się niedeterministycznym modelem działania, sprzecznym z klasyczną wykładnią Alberta Einsteina. To, co ma wyróżniać nowe komputery, oprócz nieporównywalnie większej mocy obliczeniowej, jest możliwość przewidywania praktycznie nieskończonej ilości scenariuszy, z dokładnym określeniem całego złożonego spectrum konsekwencji. Oprócz zastosowania komputerów kwantowych w lotnictwie, medycynie czy do mechanizmów giełdowych, to właśnie rynek bukmacherski będzie zdecydowanym beneficjentem tego typu technologii. Komputery kwantowe są na razie dedykowane jedynie dla największych graczy biznesowych, placówek naukowych i raczej jeszcze długo nie będą dostępne dla zwykłego użytkownika.

Upowszechnienie zajmie jeszcze przynajmniej około 10 lat

Według ostrożnych szacunków, upowszechnienie się tego typu rozwiązań w biznesie i sektorze naukowym zajmie jeszcze przynajmniej około 10 lat. Największe firmy z segmentu bukmacherskiego na pewno rozważą inwestycję w tego typu technologię. Gracze już teraz korzystają z różnego typu oprogramowania, które ma za zadanie ułatwiać im podjęcie decyzji. Największe zakłady bukmacherskie online od dawna korzystają z maszynowego uczenia się i rachunku prawdopodobieństwa, który jest podstawą istnienia tego typu biznesu. Komputery kwantowe na pewno z czasem przyczynią się do maksymalizacji zysków tego typu przedsiębiorstw.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2018

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »