Cennik TP SA nie do przyjęcia

Telekomunikacja Polska nie będzie mogła zlikwidować niektórych planów taryfowych. Urząd Komunikacji Elektronicznej uznał, że zmiany są niekorzystnych dla abonentów i zakazał TP SA zmieniać cennik.

TP SA zamierzała zamknąć następujące plany telefoniczne: sekundowego tp dom, sekundowego oferta podstawowa i aktywnego tp oraz konieczność migracji abonentów do planów tp startowy i startowy tp biznes. UKE uznał, że ich likwidacja byłaby niekorzystna dla klientów Telekomunikacji.

"Podstawą zgłoszonego sprzeciwu była sprzeczność postanowień projektu zmiany cennika z przepisami ustawy z 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne. Prezes UKE stwierdził, że automatyczna migracja abonentów planu tp aktywnego, planu sekundowego tp dom oraz planu sekundowego oferta podstawowa do innych planów telefonicznych narusza zasadę niedyskryminacji, czyli wymogu równego traktowania wszystkich użytkowników" - wyjaśnił UKE.

Reklama

Dodatkowo UKE zaznaczył, iż proponowana zmiana cennika TP prowadzi do naruszenia jednego z zasadniczych celów ustawy Prawo telekomunikacyjne, jakim jest zapewnienie użytkownikom maksymalnych korzyści w zakresie różnorodności, ceny i jakości usług telekomunikacyjnych.

"Wysiłki TP powinny więc koncentrować się przede wszystkim na zachęcaniu abonentów do dobrowolnego przejścia do innych planów telefonicznych, poprzez wykazanie im potencjalnych korzyści, jakie uzyskają w momencie zmiany planu" - napisał UKE w uzasadnieniu decyzji.

Urząd poinformował, że dokonał analizy przedłożonego projektu pod kątem zmian cen, jakie wiązałyby się z przejściem abonentów tych planów do obecnie istniejących w ofercie TP.

"Z tej analizy wynika, że opłata abonamentowa w przypadku planów telefonicznych, do których TP zamierzała przymusowo migrować abonentów, w stosunku do planów telefonicznych, które spółka planowała zamknąć, kształtuje się na wyższym poziomie (wyjątek stanowi jedynie plan tp aktywny). Abonenci likwidowanych planów byliby więc zmuszeni do opłacania wyższego abonamentu, a w niektórych przypadkach także ponoszenia wyższych kosztów za połączenia" - podał UKE.

UKE zaznaczył też, że plany taryfowe, które TP chce zlikwidować, zostały wycofane ze sprzedaży już w 2003 roku, jednak wciąż korzystali z nich dotychczasowi abonenci na zasadzie praw wcześniej nabytych. "Prezes UKE nie zgodził się na przymusową migrację tych abonentów do innych planów telefonicznych" - poinformował UKE.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: plany | UKE | cennik | Orange Polska S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »