Bój się prezesie - wraca korupcja!

Wyniki 11. Światowego Badania Nadużyć Gospodarczych, przeprowadzonego przez Ernst & Young pokazały, że kadra zarządzająca coraz mocniej obawia się odpowiedzialności osobistej za działania spółek.

Dotyczy to zarówno Polski, gdzie duże bądź dość duże obawy wskazało aż 92 proc. respondentów jak i reszty świata, gdzie analogiczny odsetek wyniósł 76 proc. Choć obawy związane z ciążącą na zarządach odpowiedzialnością są u nas większe, to jednocześnie przypadków nadużyć było w Polsce mniej niż w innych krajach. Jedynie 10 proc. polskich respondentów przyznało, że ich spółka w ciągu ostatnich dwóch lat doświadczyła problemu nadużyć, podczas gdy globalny odsetek wyniósł 16 proc. Zarówno polscy jak i zagraniczni respondenci przyznali ponadto, że zarządy spółek powracających na ścieżkę rozwoju gospodarczego nie są wystarczająco przygotowane do zwalczania nowych ryzyk wynikających z nadużyć i korupcji.

Reklama

My się kryzysu nie boimy

Mariusz Witalis, Partner Ernst & Young w dziale Zarządzania Ryzykiem Nadużyć, wyjaśnia: - Zmniejszona liczba nadużyć w Polsce w stosunku do innych krajów może być spowodowana lepszymi wynikami polskiej gospodarki na tle innych krajów. Kryzys gospodarczy bowiem zazwyczaj wpływa na zwiększenie liczby nadużyć. Jednak mimo zwiększonych obaw, polscy przedsiębiorcy podejmują relatywnie słabsze niż firmy z innych krajów działania zapobiegające nadużyciom.

Niedorozwinięta Polska

Tylko jedna polska spółka na trzy ma przejrzysty proces raportowania nadużyć do zarządu i ich analizy, podczas gdy globalnie liczba ta wynosi 50 proc. Zaledwie co czwarta polska firma posiada dobrze zdefiniowane role audytu wewnętrznego, działów zgodności i departamentów prawnych w przypadku prowadzenia dochodzeń - i jest to dwukrotnie mniej niż na świecie. Polskie przedsiębiorstwa na ogół nie posiadają planu działań dyscyplinarnych oraz planów reagowania na zaistniałe przypadki nadużyć, jedynie 20 proc. respondentów wskazało, że takie plany posiada - w porównaniu z ok 40 proc. globalnie. Co więcej, 30 proc. polskich spółek przeprowadziło ocenę ryzyka wystąpienia nadużyć w ciągu ostatnich sześciu miesięcy (14 proc. mniej niż na świecie), a 32 proc. takiej oceny ryzyka nie przeprowadziło w ogóle (globalnie 15 proc.).

Intensywny rozwój?

Polskie przedsiębiorstwa sygnalizują natomiast plany intensywnego rozwoju. Wzrost biznesu w ciągu najbliższych 12 miesięcy przewiduje 32 proc. respondentów, spodziewane są ponadto liczne fuzje i przejęcia przedsiębiorstw. Powrót wzrostu gospodarczego niewątpliwie przyczyni się zwiększonego ryzyka w zakresie nadużyć. Jednak zaledwie 14 proc. przedsiębiorstw w Polsce wskazuje, że przed przejęciem przeprowadzi badanie due diligence w zakresie nadużyć gospodarczych (w porównaniu do aż 37 proc. globalnie). Zaskakująco niski jest też wskaźnik przypadków przeprowadzania takiego badania po przejęciu - robi to zaledwie 3 proc. polskich spółek, podczas gdy na świecie aż 23 proc. W ciągu najbliższych miesięcy przedsiębiorstwa będą musiały dokonać przeglądu oraz poprawy procedur zwalczających ryzyko, aby osiągnąć długoterminowy stabilny i etyczny wzrost.

Zobacz wskaźniki dla firm na naszych stronach

Mariusz Witalis podsumowuje: - Dla polskich przedsiębiorstw konieczność zwalczania nadużyć i korupcji jest coraz większym wyzwaniem, jako że brak wdrożenia mechanizmów przeciwdziałania nadużyciom może niestety skutkować nasileniem tego niekorzystnego zjawiska w przyszłości.

Zobacz autorską galerię Andrzeja Mleczki

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: boja | Ernst & Young | korupcja | Kadra zarządzająca | przedsiębiorstwa | ban
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »