Zakup na sezonowej wyprzedaży można reklamować

Nastaje czas posezonowych przecen. Szczególnie w tym czasie w cenie jest podstawowa znajomość praw konsumenta. W wielu placówkach handlowych wciąż bowiem obowiązuje niezgodna z prawem zasada, że towar przeceniony nie podlega reklamacjom.


Czas na wniesienie reklamacji

Niezależnie od trwających wyprzedaży czy promocji, sprzedawca będący przedsiębiorcą odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu. Jedynie w przypadku sprzedaży rzeczy używanych termin ten może zostać skrócony, co najwyżej do jednego roku. Na zawiadomienie sprzedawcy o niezgodności towaru z umową konsument ma jednak tylko dwa miesiące od momentu jej stwierdzenia. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia przed jego upływem. Po jego upływie kupujący nie może żądać naprawy ani wymiany wadliwej rzeczy.

Reklama

Oczywiście nie każda wada, która wyjdzie na jaw w okresie odpowiedzialności sprzedawcy (2 lat), obciąża tego przedsiębiorcę. Sprzedawca odpowiada bowiem wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową.

WAŻNE! 
W razie stwierdzenia niezgodności przed upływem 6 miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że niezgodność towaru z umową istniała już w chwili jego wydania.


Prawa konsumenta

Przepisy pozostawiają kupującym pewien wybór w zakresie uprawnień reklamacyjnych, choć z pewnymi ograniczeniami w postaci ich sekwencji. Mianowicie w pierwszej kolejności kupujący może żądać doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy. Wybór czy sprzedawca ma wymienić czy naprawić rzecz należy (przynajmniej teoretycznie) do kupującego. Dopiero gdy skorzystanie z obu wspomnianych uprawnień nie jest możliwe lub zbyt kosztowne, konsument może żądać obniżenia ceny albo odstąpić od umowy. Nie inaczej w przypadku, gdy sprzedawca nie zdoła zadośćuczynić żądaniu klienta w odpowiednim czasie bądź gdy naprawa albo wymiana narażałaby go na znaczne niedogodności.

Powyższe w zasadzie wyklucza zgłoszenie już na samym początku żądania zwrotu pieniędzy za wadliwy towar. Wcześniej należy bowiem dać szansę sprzedawcy na doprowadzenie towaru do stanu zgodnego z umową, a to następuje na dwa alternatywne sposoby - poprzez nieodpłatną naprawę towaru bądź jego wymianę na nowy.

Inaczej to wygląda w przypadku rękojmi za wady, uregulowanej w Kodeksie cywilnym. Paradoksalnie przedsiębiorca kupujący w sklepie jest pod tym względem w lepszej sytuacji, ponieważ może od razu żądać obniżenia ceny bądź odstąpić od umowy. Odstąpienie od umowy nie dojdzie jednak do skutku, gdy sprzedawca niezwłocznie wymieni wadliwą rzecz na wolną od wad albo usunie wady.


Kto pokrywa koszty reklamacji?

Przepisy nakładają na sprzedawcę obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego w związku z reklamacją, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia. Sprzedawca nie ma natomiast obowiązku odbierać wadliwego towaru ze wskazanego przez kupującego miejsca. Powinien jednak pokryć koszty, które były niezbędne, aby towar dostarczyć do miejsca reklamacji.

Warto przy tym pamiętać, że obowiązek zwrotu kosztów dotyczy towarów, które są rzeczywiście niezgodne z umową. W praktyce oznacza to, że o zwrocie kosztów będzie można mówić dopiero wówczas, gdy reklamacja konsumenta będzie zasadna.


Rozpatrzenie reklamacji

Termin "reklamacja" nie jest zdefiniowany, nie występuje też w żadnym artykule ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Zamiast tego mowa o "zawiadomieniu sprzedawcy o niezgodności towaru z umową", "żądaniu doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową" itp. Reklamacja powinna jednak zawierać w sobie oba te elementy, tzn. zarówno informować sprzedawcę o ujawnieniu się konkretnej wady, jak i precyzować żądanie kupującego.

Przepisy nie przewidują jednoznacznie, w jakim terminie sprzedawca winien reklamację rozpatrzyć. Ustawodawca posłużył się zwrotem niedookreślonym, mówiąc o "odpowiednim czasie". Niemniej z korzyścią dla konsumentów postanowiono, że jeżeli sprzedawca otrzymał od kupującego żądanie doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową (czyli w powszechnym rozumieniu "reklamację"), nie ustosunkował się do niego w terminie 14 dni, to uważa się, że uznał je za uzasadnione.

Wiele sklepów stosuje specjalne druki lub protokoły reklamacyjne, które wypełnia pracownik sklepu, pytając przy okazji o różne dane. Warto dokładnie kontrolować zawartość takich formularzy, bowiem często pozostawiają one sprzedawcom wolną rękę odnośnie sposobu usunięcia wady. W przypadku osobistego składania reklamacji należy zadbać o potwierdzoną kopię reklamacji wraz z datą jej przyjęcia. Jeżeli natomiast zgłoszenie reklamacyjne (wraz z określonym przez kupującego żądaniem) zostaje wysłane pocztą, najlepiej to zrobić listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.

Sprzedawcy najczęściej odmawiają przyjęcia reklamacji, jeżeli kupujący nie jest w stanie okazać paragonu, który np. zaginął lub został wyrzucony. Zakup towaru można jednak udowodnić na wiele różnych sposobów, w tym za pomocą historii rachunku (gdy był dokonywany przy użyciu karty płatniczej), czy zeznań świadka.


Gwarancja

Gwarancja jest dodatkową umową i niezależną podstawą odpowiedzialności sprzedawcy na wypadek ujawnienia się wad w produkcie. Nie jest gwarancją oświadczenie przedsiębiorcy, które nie kształtuje obowiązków gwaranta (np. paragon z kasy fiskalnej).

Jeśli na towar udzielono kupującemu gwarancji, nie trzeba z niej korzystać w razie gdy okaże się on wadliwy. Wybór należy do konsumenta, który ma prawo z pominięciem gwarancji realizować uprawnienia z tytułu niezgodności towaru z umową.

Podstawa prawna: ustawa z dnia 27.07.2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. nr 141, poz. 1176 ze zm.).

autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa Nr 670 z dnia 2010-06-10

GOFIN podpowiada

Dowiedz się więcej na temat: towar | reklamacja | sprzedawcy | zakup | sprzedawca | wady
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »