Lobby bankowe nie lubi franka

Lobby, opowiadające się za ograniczeniem dostępu do kredytów walutowych, kieruje się interesem banków i ma na celu maksymalizację zysków, a nie dobrem konsumentów - twierdzi Instytut Globalizacji, który od dawna walczy z ideą zaostrzenia zasad udzielania kredytów w innych walutach niż złotówki. Jak na razie apele nie zdają się na nic.

Instytut Globalizacji zaapelował o utrzymanie wolnej konkurencji na rynku kredytów hipotecznych i wstrzymanie wprowadzania ograniczeń w udzielaniu kredytów walutowych - wynika z raportu "Wolna konkurencja rynkowa na rynku kredytowym jest korzystna dla konsumenta i gospodarki", opublikowanego w czwartek.

Zdaniem autora raportu, eksperta Centrum im. Adama Smitha Jana Fijora, wprowadzenie ograniczeń w udzielaniu kredytów hipotecznych w walutach obcych jest wynikiem działań lobby bankowego, które "kieruje się własnym interesem i maksymalizacją zysków, a nie dobrem konsumenta".

Reklama

Restrykcje już za miesiąc

Ograniczenia takie mają być wprowadzone w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Nadzór bankowy uzasadniał wprowadzenie ograniczeń ilościowych i uzależnienie udzielania kredytów walutowych od poziomu kapitałów własnych banku ryzykiem walutowym, ponoszonym przez konsumentów, którzy nie mogą się zabezpieczać przed ryzykiem kursowym.

W raporcie podkreślono, że w perspektywie wejścia Polski do strefy euro ryzyko kursowe długoterminowych hipotecznych kredytów walutowych maleje do zera, zaś kredyty walutowe są dla polskich kredytobiorców znacznie tańsze od kredytów złotówkowych. Kredyty w złotych są aż o 50-200 proc. droższe od kredytów walutowych.

Nadmierna regulacja szkodzi

"Historia pokazuje, że kryzysy finansowe nie są związane z wolną konkurencją na rynku finansowym, lecz z nadmiernymi regulacjami ze strony państwa" - czytamy w raporcie.

"Mimo iż teoretycznie złoty mógłby stracić na wartości wobec euro, franka szwajcarskiego czy dolara, trudno zakładać, że będzie to aż 50 czy 100 proc. dewaluacja. Dopiero przy tak drastycznym spadku wyrównałyby się koszty pożyczki zaciąganej w walucie (EUR lub CHF) z pożyczką w złotych. Nawet najbardziej pesymistyczne przewidywania nie uzasadniają takiej dewaluacji złotego. Zwłaszcza, że w ciągu ostatnich dwóch lat, to jest od wejścia do Unii Europejskiej, polska waluta wyraźnie zyskuje na wartości" - napisano w raporcie.

Instytut Globalizacji jest prywatnym wolnorynkowym instytutem spraw publicznych, założonym w 2005 r. Organizacja prowadzi badania z zakresu konkurencyjności, ochrony środowiska, ochrony zdrowia i globalizacji.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lubiana | frank szwajcarski | Lubień | kredyty walutowe | bankowe | instytut | lobby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »