Jest nowy sposób, aby ustrzec się przed oszustami. Od dziś można zastrzec numer PESEL

Oszuści, którzy próbują wyłudzić dane osobowe, podszywają się tym razem pod przedstawicieli służb mundurowych, w tym m.in. Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA). Policja apeluje, aby nie dać się zwieść i nie podawać nieznajomym wrażliwych danych. Radzi, aby m.in. chronić swój PESEL. To będzie możliwe w większym wymiarze od piątku, 17 listopada. Od tego dnia numer można zastrzec.

Przestępcy coraz częściej zmieniają metody swoich działań, aby uśpić czujność potencjalnych poszkodowanych. Wysyłka maili czy smsów z fałszywymi linkami, prowadzącymi w konsekwencji do wyłudzenia danych oraz kradzieży pieniędzy to sytuacja, przed którą regularnie jesteśmy ostrzegani. Innym sposobem jest chęć zdobycia danych w drodze rozmowy telefonicznej. 

Wielokrotnie informowaliśmy o tym, że przestępcy podszywają się pod pracowników banków, rzekomo chcąc zabezpieczyć dane klienta. Teraz idą o krok dalej, udając przedstawicieli Policji i Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Reklama

Oszust próbował wyłudzić dane przez telefon

Redakcja Interii Biznes otrzymała informację o próbie wyłudzenia danych przez osobę, która przedstawiła się jednocześnie jako policja i CBA. Co ważne, nie podała swojego imienia i nazwiska, natomiast znała personalia osoby, do której dzwoniła. 

Oszuści mówili o "rozbiciu grupy przestępczej, znalezieniu kilkudziesięciu dowodów osobistych", w tym swojego rozmówcy. Celem ich działania było zdobycie bardziej szczegółowych danych osobowych, za sprawą których mogliby wypłacić pieniądze z konta czy wziąć kredyt na dane poszkodowanego.

"Dzień dobry, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Policja. Czy rozmawiam z (dane rozmówcy)? Czy jest pani bez obecności osób trzecich, ponieważ będą podawane dane wrażliwe? (...) Proszę pani, rozbiliśmy grupę przestępczą, fałszującą dowody osobiste. Znaleźliśmy kilkadziesiąt dowodów osobistych i na jednym z nich znajdowało się nazwisko pani" - usłyszała jedna z osób.

Zapytaliśmy przedstawicieli obu instytucji, czy mają jakikolwiek związek z tą sprawą. Otrzymaliśmy stanowisko Policji. 

- Oszuści nieustannie doskonalą i zmieniają swoje metody, a ich celem jest chęć pozyskania pieniędzy. Jednak mechanizm ich postępowania jest zawsze taki sam, a mianowicie niezależnie od czasu i miejsca przestępcy wymyślają łzawą historię, legendę, w której opowiadają wytypowanej ofierze o swoim kłopocie jaki ich spotkał, a ich głównym celem jest łatwe i szybkie wyłudzenie pieniędzy. Wszystkie te metody łączy presja czasu ze strony przestępców. Dlatego tak ważne jest, aby być czujnym i rozważnym w codziennym życiu - podkreśla w komentarzu dla Interii podkom. Wioletta Szubska z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji.

Niewiedza może prowadzić do kłopotów

Policja apeluje, aby nie udostępniać w sieci zdjęć czy skanów dokumentów, nie podawać danych nieznanym osobom oraz chronić numer PESEL, aby zwiększyć bezpieczeństwo danych osobowych

- Pamiętajmy, aby bezwzględnie zgłaszać wszystkie przypadki oszustw. Policjanci muszą mieć wiedzę na temat tych zdarzeń, aby łączyć je ze sobą i skutecznie ścigać ich sprawców. Nie wahajmy się w takiej sytuacji zadzwonić pod numer alarmowy 112. Najlepszym sposobem przeciwdziałania jest więc duża ostrożność przy podejmowaniu decyzji - przestrzega przedstawicielka KGP.

I dodaje, że "każdy z nas powinien mieć świadomość, że działania oszustów są ukierunkowane na uśpienie naszej czujności, wykorzystanie naszej niewiedzy, a w konsekwencji m.in. na pozyskanie danych osobowych, które następnie mogą być użyte w celach przestępczych". 

Numer PESEL można zastrzec

Jednym ze sposobów ochrony danych osobowych będzie możliwość zastrzeżenia numeru PESEL, która weszła w życie w piątek, 17 listopada. Takie rozwiązanie przewiduje ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości. Chodzi m.in. o walkę z wyłudzaniem środków finansowych poprzez zaciąganie np. kredytu na inną osobę bez jej wiedzy i zgody. Zwalczane w ten sposób ma też być zjawisko tzw. SIM swappingu, czyli wyrabiania duplikatu karty SIM, która może być potem użyta do nielegalnego autoryzowania transakcji.

Od 1 czerwca 2024 roku podmioty takie jak banki, instytucje kredytowe lub notariusze przed zawarciem umowy lub podjęciem czynności będą musiały sprawdzać w rejestrze, czy PESEL danej osoby został zastrzeżony. Ustawa stanowi, że obywatele nie będą obciążani za zobowiązanie, które zostało zaciągnięte bez ich wiedzy, mimo istniejącego zastrzeżenia.

Zastrzec swój PESEL można za pomocą aplikacji mObywatel, w której należy wybrać zakładkę "Zastrzeż PESEL". Tradycyjną drogą można to zrobić w urzędzie gminy, w banku, spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej lub na poczcie. Usługa jest bezpłatna. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: oszustwa | wyłudzanie danych | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »