Przy rencie, dziedziczenia nie będzie

Grupę firm wypłacających w przyszłości emerytury z otwartych funduszy emerytalnych (OFE) można powiększyć o towarzystwa emerytalne i wprowadzić tzw. wypłaty programowane - poinformował podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami prezes AIG PTE - Łukasz Kalinowski.

Powołując się na przykłady krajów Ameryki Łacińskiej, w których reforma emerytalna przebiegała podobnie do polskiej, Kalinowski powiedział, że wypłaty programowane mogą być alternatywą dla emerytury dożywotniej m.in. dla osób, które chcą umożliwić rodzinie dziedziczenie emerytury.

Wypłaty programowane są realizowane przez towarzystwa emerytalne - te same, które zarządzają funduszami emerytalnymi.

Środki zgromadzone w odpowiedniku OFE są przekazywane do odrębnego funduszu; ubezpieczony otrzymuje miesięczne wypłaty na zasadzie podobnej do renty dożywotniej, kupowanej za zgromadzony kapitał w firmie ubezpieczeń na życie.

Reklama

Różnica między wypłatą a rentą polega na tym, że wysokość renty dożywotniej jest określana na początku umowy. Natomiast zasady wypłaty programowanej przewidują, że w trakcie umowy wysokość wypłaty jest zmieniana, zależnie od zgromadzonego kapitału, wyników inwestycyjnych i przewidywanej długości życia.

Kalinowski podkreślił, że parametry wykorzystywane do obliczania wypłaty są ustalane przez urząd nadzoru. Same towarzystwa konkurują wynikami inwestycyjnymi i wysokością opłaty za zarządzanie.Dodatkowo w wypłatach programowanych, gdzie kapitał emerytalny pozostaje własnością klienta, dziedziczy się kapitał po śmierci współmałżonka. "Wówczas dziedziczenie nie powoduje wypływu pieniędzy z systemu emerytalnego" - dodał Kalinowski. Przy rencie dożywotniej w Polsce - takie są wstępne propozycje - dziedziczenia nie będzie.

Kalinowski dodał, że przy wypłatach programowanych emeryt może zmienić zdanie i wykupić emeryturę dożywotnią. "Opcji wyboru powinno być więcej, niż zakłady ubezpieczeń z rentą dożywotnią" - podkreślił.

Dyrektor AIG Global Pension Fernando Jamie zwrócił uwagę, że wszystkie kraje Ameryki Łacińskiej, które zreformowały system emerytalny, mają zarówno renty dożywotnie (które wybiera ok. 70 proc. emerytów), jak i wypłaty programowane.

Zasady wypłat emerytur z OFE są obecnie opracowywane. Projekt ustawy - według zapowiedzi wicepremiera Ludwika Dorna - ma do końca czerwca trafić do Sejmu. Pierwsze wypłaty mają się zacząć w 2009 r.

Według założeń zaprezentowanych na początku lutego, zarządzanie drugofilarowymi emeryturami ma być powierzone różnym podmiotom. Wbrew wstępnym propozycjom Ministerstwa Pracy, pieniądze nie będą przekazane do ZUS.

Pod koniec lutego br. Zespół Komisji Trójstronnej ds. Ubezpieczeń Społecznych zajął się kwestią wypłaty emerytur z OFE. Pracodawcy i związki zawodowe uznali, że emeryci powinni mieć prawo wyboru instytucji, w której wykupią emeryturę dożywotnią.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan uznała, że emerytura drugofilarowa nie powinna być dziedziczona, ponieważ gdyby rodziny osób, które nie dożyją przewidywanej średniej długości życia, dziedziczyły niewykorzystany kapitał, brak byłoby środków dla osób, które będą żyły dłużej od średniej. Po reformie emerytalnej, która weszła w życie w 1999 r., 12,22 proc. wynagrodzenia pracownika przekazywane jest na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a 7,3 proc. do OFE.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kalinowski | AIG | Rent | renty | emerytura | OFE | wypłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »