Wielka Brytania: Kogo szukają na budowach?

Pomimo trudnej sytuacji na brytyjskim rynku budowlanym, Polacy szukający zajęcia w tym sektorze mogą wybierać spośród tysięcy ofert dostępnych w agencjach i biurach Jobcentre Plus.

W publicznej bazie ofert zatrudnienia znajduje się obecnie blisko 2 tys.ofert pracy dla murarzy i ponad 1,1 tys. dla tynkarzy. Jest tam też wiele propozycji dla pomocników budowlanych. Na to ostatnie stanowisko pracodawcy szukają ludzi z niewielkim doświadczeniem. Wystarczy też podstawowa znajomość języka angielskiego.

Większość ofert wymaga od pracownika gotowości do pracy 45 godz. w tygodniu. Zarobki kształtują się średnio na poziomie 6,08-7 funtów na godz. Nasi fachowcy powinni zwrócić uwagę na ogłoszenia, w których pracodawcy oczekują od pracownika posiadania własnych narzędzi. Są to najczęściej małe firmy remontowe, które z chęcią korzystają z usług polskich budowlańców.

Reklama

Remonty i prace wykończeniowe

W brytyjskim sektorze budowlanym zatrudnionych jest obecnie 2,4 mln pracowników, w tym ogromna rzesza robotników z Polski. Niewielu z nich jednak trafia na wielkie budowy. Naszą domeną stały się remonty i prace wykończeniowe. Naprawiamy dachy, ściany budynków, wymieniamy okna, drzwi, wylewamy podłogi i kładziemy płytki. Montujemy instalacje elektryczne, niestraszna nam też hydraulika. Robimy zarówno pod polskim, jak i angielskim kierownictwem. Unikamy jednak pracy na własną rękę.

- Wielu moich znajomych poszłoby na swoje, ale obawia się, że będzie mieć kłopot ze znalezieniem zajęcia po wykonaniu pierwszego czy drugiego zlecenia - mówi Robert, polski malarz zatrudniony w brytyjskiej firmie remontowej w Basingstoke, na południu Anglii. - W samodzielnej pracy najtrudniejsze jest to, aby zapewnić sobie kontrakty za miesiąc, dwa i później. Najlepiej załapać się do angielskiej firmy. Decydując się na pracę u rodaka, musisz się liczyć z tym, że na początek nie dostaniesz więcej niż 4,5-5 funtów na godzinę. Takie są realia.

Polacy stawiający pierwsze kroki na Wyspach swą przygodę z Wielką Brytanią powinni rozpocząć od szukania zleceń wśród naszych imigrantów. Ofertę z zakresem swoich usług możesz opublikować na jednym z polonijnych portali lub w którejś z polskich gazet. Warto też zostawić ogłoszenie na witrynie sklepowej lub tablicy w supermarkecie. Taką ofertę najlepiej sporządzić w dwóch językach: polskim i angielskim.

Kierunek: Londyn

Najwięcej ofert pracy w brytyjskim budownictwie dostępnych jest w Londynie i jego bliskich okolicach. Tacy fachowcy, jak murarze czy tynkarze znajdą tam więcej wolnych wakatów niż w całej Szkocji, nie mówiąc już o Walii. Decydując się na szukanie pracy w stolicy, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wiele z dostępnych tam ofert nie jest tak atrakcyjna finansowo, jak w innych regionach Zjednoczonego Królestwa. Wynika to m.in. z tego, że spory odsetek wśród właścicieli firm działających na terenie Londynu stanowią imigranci, którzy nie oferują tak wysokich stawek jak Brytyjczycy.

Najwięcej ofert pracy dla murarzy dostępnych jest w regionie określanym potocznie jako Thames Valley, skupionym wokół hrabstw położonych wzdłuż biegu Tamizy. Obejmuje on część Buckinghamshire, Berkshire, Hampshire, Surrey oraz zachodni Londyn.

Choć oferty Jobcentre Plus nie wyczerpują wszystkich wakatów dostępnych w branży budowlanej, to pozwalają ocenić wielkość zapotrzebowania na danych fachowców w poszczególnych regionach Wielkiej Brytanii.

Zapotrzebowanie na malarzy

Przeglądając ogłoszenia z branży budowlanej zauważyliśmy, że sporym wzięciem cieszą się na Wyspach malarze. W publicznej bazie ofert zatrudnienia znajduje się obecnie ponad 4,5 tys. wakatów czekających na pracowników wykonujących ten zawód. Prawie pół tysiąca ofert pracy dla malarzy dostępnych jest w szkockich biurach Jobecentre Plus. W samym Londynie jest ich na tę chwilę około 440.

Polscy "painterzy" zatrudnieni w brytyjskich firmach pracują zwykle za z góry określone stawki godzinowe, które w zależności od doświadczenia i miejsca pracy oscylują w granicach 7,50-12 funtów. Zupełnie inaczej jest w przypadku osób wykonujących ten zawód na własną rękę. Ci ostatni dogadują się z klientami indywidualnie. Wysokość swoich stawek określają w oparciu o wielkość powierzchni do malowania. Polacy myślący o podejmowaniu indywidualnych zleceń przy malowaniu pomieszczeń w prywatnych domach i mieszkaniach muszą się wykazać wyższymi kwalifikacjami.

Młodzi Polacy, początkujący w malarskiej branży, zainteresowani tą pracą na Wyspach powinni szukać zajęcia dla Apprentice Painter Decorator. Takie oferty można znaleźć w biurach Jobcentre oraz agencjach. - Młody malarz pracuje zwykle pod okiem wykwalifikowanego fachowca. Dostaje farbę i pędzel w ręce i maluje wskazaną powierzchnię. Nie interesuje go, czy jest ona odpowiednia dla danego podłoża - mówi Robert. - Oprócz tego zajmuje się przygotowaniem powierzchni do malowania, a wiec oczyszczaniem ściany i gipsowaniem nierówności. Na niego też spada cała robota związana z myciem pędzli i sprzątaniem.

CSCS i CIS

Jeśli chcesz pracować na brytyjskiej budowie lub prowadzić działalność w tej branży na własny rachunek, musisz posiadać kartę CSCS. Osoby samozatrudnione powinny ponadto zarejestrować się w systemie CIS. To swoiste przepustki bez których nie wejdziesz na żadną brytyjską budowę, nawet na stanowisko pomocnika. Dotyczy to również większości polskich firm. Nasi rodacy prowadzący na Wyspach legalne biznesy nie chcą mieć kłopotów z prawem.

Karta CSCS (Construction Skills Certification Sheme) potwierdza kwalifikacje zawodowe oraz znajomość przepisów BHP podwykonawców i robotników budowlanych. Istnieje kilka rodzajów kart CSCS, z których każda określa różne umiejętności i poziomy doświadczenia pracownika.

Aby uzyskać kartę CSCS, należy zaliczyć egzamin z zakresu przepisów BHP w branży budowlanej. Zdaje się go na komputerze w formie testu zawierającego 40 pytań. Dopuszczalne jest zrobienie pięciu błędów. Test w języku angielskim (tłumaczenie polskie w słuchawkach) trwa 45 minut i jest przeprowadzany w ponad 15 ośrodkach na terenie całego kraju. Na szkolenie i egzamin możesz zapisać się on-line lub telefonicznie. Karta CSCS ważna jest przez 3-5 lat. Na jej wydanie czeka się kilka tygodni.

Maciej Sibilak

Zarobki fachowców

Oto, ile warta jest godzina ich pracy:

  • płytkarz - 9,50-14 funtów
  • stolarz, cieśla, monter okien - 9-15 funtów
  • malarz dekorator - 7,50-12 funtów
  • hydraulik - 9,50-15 funtów
  • murarz - 8-15 funtów
  • dekarz - 8-12 funtów
  • monter instalacji gazowych - 10-15 funtów
  • tynkarz - 8,50-15 funtów
  • elektryk - 9,50-17 funtów
  • zbrojarz - 8-14 funtów

Liczba ofert pracy w wybranych zawodach

  • murarze - 1982
  • tynkarze - 1159
  • malarze - 4519
  • stolarze budowlani - 4782
  • dekarze - 510
  • hydraulicy - 2324

źródło: Jobcentre Plus

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »