Za pensję Polacy mogą kupić najwięcej paliwa w regionie

Za średnią miesięczną płacę brutto Polacy mogą zatankować ok. 700 litrów paliwa. To więcej niż w większości krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

Spośród obywateli unijnych krajów Europy Środkowej i Wschodniej Polacy przodują pod względem siły nabywczej. Przynajmniej jeśli chodzi o paliwa. Za jedną średnią miesięczną płacę brutto (3145 zł w I kwartale 2008 r. według danych GUS) Polak może kupić 704 l oleju napędowego i 700 l benzyny bezołowiowej 95. Więcej, 714 l benzyny, może zatankować statystyczny Czech zarabiający średnio, w przeliczeniu na złotówki, 3150 zł brutto miesięcznie (o 5 zł więcej niż Polak). Jeśli jednak statystyczny Czech jeździ dieslem, za miesięczną wypłatę zatankuje już mniej paliwa, tylko 665 l.

Najmniej spośród krajów regionu zatankują nasi drudzy południowi sąsiedzi, Słowacy, zarabiający najmniej spośród branych pod uwagę państw. Za średnie miesięczne wynagrodzenie brutto zatankować mogą jedynie 462 litry oleju napędowego i niecałe 500 l najtańszej benzyny. Zarobki i siła nabywcza Polaków, Czechów, Słowaków, Litwinów, Łotyszy i Węgrów nadal nijak się mają do pensji Niemców. Nasi zachodni sąsiedzi mogą zatankować za średnią płacę brutto ponad 2,4 tys. l oleju napędowego i niecałe 2,25 tys. l benzyny. To ponad trzykrotnie więcej niż Polacy i Czesi oraz ok. pięciokrotnie więcej niż Słowacy.

Jak wynika z danych zebranych przez monitorujące rynek paliw biuro e-petrol.pl zdecydowanie najmniej, nie tylko w skali regionu, ale także całej UE, za paliwo płacą Litwini i Łotysze. Litr benzyny kosztuje tam średnio 3,57 zł, a oleju napędowego 3,78 zł. Więcej płacą nawet Bułgarzy (odpowiednio 3,83 zł/l i 3,83 zł/l) i Rumuni (odpowiednio 3,65 zł/l i 3,96 zł/l). Najdroższa benzyna jest w Holandii, gdzie litr benzyny kosztuje w przeliczeniu 5,29 zł. Tankowanie aut z silnikiem diesla najwięcej kosztuje obywateli Zjednoczonego Królestwa, litr oleju napędowego kosztuje na Wyspach Brytyjskich 5,16 zł. W bogatej w surowce Norwegii oba rodzaje paliwa są średnio droższe niż w jakimkolwiek kraju Unii Europejskiej (Pb95 - 5,53 zł/l, ON - 5,50 zł/l).

Pod względem cen paliw na stacjach Polska znajduje się po środku tabeli obejmujących kraje Unii. Warto jednak zaznaczyć, że drożej od nas tankują tylko obywatele dużo bogatszych od Polski krajów, jak Wielka Brytania, Szwecja, Dania, Belgia i Finlandia.

Krzysztof Grad

Reklama
Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »