W to święto będziesz pracować

Rząd nie poprze obywatelskiego projektu ustawy ustanawiającej święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Nie chce też, aby wolny był Wielki Piątek.

Wczoraj komitet inicjatywy ustawodawczej zakończył zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o ustanowieniu 6 stycznia - święta Trzech Króli - dniem wolnym od pracy.

- Zebraliśmy 415 tys. ważnych podpisów. 24 czerwca przekażemy je marszałkowi Sejmu - mówi Maria Maciaszczyk, członkini komitetu.

Dopiero wtedy marszałek będzie mógł wnieść projekt pod obrady Sejmu. Komitet chce, aby parlament przyjął ustawę w tym roku, a przyszłoroczne święto Trzech Króli było już wolne od pracy. Taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny. Projektu nie poprze bowiem rząd. Resorty pracy, gospodarki i finansów przygotowały analizę kosztów wprowadzenia jeszcze jednego dodatkowego święta oraz informację o tym, ile świąt w Polsce jest wolnych od pracy w porównaniu z innymi krajami UE.

- Na podstawie obu analiz doszliśmy do wniosku, że nie jest to dobry moment na ustanowienie jeszcze jednego święta dniem wolnym od pracy - mówi Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Spośród 27 państw Wspólnoty święto Trzech Króli jest dniem wolnym od pracy w dziewięciu krajach, m.in. w Niemczech, Hiszpanii, Szwecji i we Włoszech. Pod względem ogólnej liczby dni wolnych od pracy Polska zajmuje w UE 12 miejsce. Najwięcej mają m.in. Finowie, Austriacy i Grecy, najmniej - Rumuni, Brytyjczycy i Holendrzy.

Rząd zapowiedział też, że nie będzie popierał inicjatyw dotyczących wprowadzenia ustawowego wolnego w Wielki Piątek. Jak podkreśla Radosław Mleczko, w Polsce obyczajem stało się organizowanie pracy w ten dzień na zasadach korzystnych dla pracowników.

Główną przyczyną przemawiającą przeciw ustanowieniu nowych dni wolnych od pracy są względy ekonomiczne.

- Kolejny dzień wolny od pracy w skali roku oznacza spadek dochodu narodowego - mówi Zbigniew Żurek z Business Centre Club.

Z wyliczeń PKPP Lewiatan wynika, że z tytułu zmniejszenia liczby przepracowanych dni każdy pracownik straciłby około 150 zł rocznie, a pracodawca - 600 zł na jedno stanowisko pracy.

Obecnie pracownikom przysługuje 12 świątecznych dni wolnych od pracy (m.in. po dwa dni świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy, Nowy Rok, 1 i 3 maja).

Łukasz Guza

Reklama
Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »