Tam mało się pracuje i dobrze zarabia

Chcesz dobrze zarabiać, a jednocześnie mało pracować? Wyjedź na Maltę lub do Austrii. Pracownicy w tych krajach mają prawo do najdłuższych urlopów wypoczynkowych w Europie. W ciągu roku - razem z dniami świątecznymi - przysługuje im aż 38 dni wolnych od pracy.

Według badań przeprowadzonych przez fundacje Worldwide Benefit Mercer, pracownicy w krajach Europy mają dostęp do najdłuższych płatnych urlopów na świecie. Jego długość została określona w przyjętej w 1993 roku unijnej dyrektywie o pracy. Wynika z niej, że pracownicy zatrudnieni w którymkolwiek kraju wspólnoty mają prawo do minimum czterech tygodni płatnego urlopu. Na podstawie tej dyrektywy poszczególne państwa mogą jedynie wydłużać ten okres.

Średni czas trwania urlopu łącznie z dniami świątecznymi (bez sobót i niedziel) wynosi w krajach UE 34 dni. Najwięcej odpoczywają pracownicy na Malcie i w Austrii (38 dni), Polsce i Grecji (37) oraz we Francji, Szwecji i Hiszpanii (po 36).

Reklama

Polska, a Wielka Brytania

Nad Wisłą pracownik z dziesięcioletnim stażem pracy ma prawo do 26 dni płatnego urlopu wypoczynkowego. Do tego dochodzi jeszcze 11 wolnych od pracy dni świątecznych. Zobaczmy na jak długie urlopy mogą sobie pozwolić inni mieszkańcy Europy.

Teoretycznie w najlepszej sytuacji znajdują się pod tym względem Brytyjczycy, którzy mogą skorzystać w roku z 28 dni płatnego urlopu wypoczynkowego. To najwięcej w całej Europie. W praktyce nie wygląda to jednak tak pięknie. Zgodnie z tamtejszymi regulacjami, urlop w czasie bank holidays i w dniach ustawowo wolnych od pracy pracodawca może wliczyć jako część odpłatnego urlopu. W ten sposób zamiast 36 dni wolnych od pracy pracownik ma już tylko 28.

Prawo do ustawowego urlopu w Szkocji, Anglii i Walii przysługuje pracownikom od pierwszego dnia zatrudnienia. Dotyczy to również robotników sezonowych, jak i osób zatrudnionych w tym kraju przez agencje pracy.

Niewykorzystany urlop przepada

Z pełnego 28-dniowego urlopu wypoczynkowego w Wielkiej Brytanii mogą skorzystać osoby zatrudnione w pełnym wymiarze czasu, a więc pracujące przez pięć dni w tygodniu. Pracownicy posiadający umowy na pół etatu mają prawo do 14 dni urlopu.

Zgodnie z tamtejszym prawem, każdy pracownik zatrudniony w pełnym wymiarze czasu zobligowany jest do wykorzystania co najmniej 20 dni urlopu w roku. Większość Brytyjczyków mniej więcej tyle czasu spędza średnio na urlopie.

Również nasi rodacy zatrudnieni na Wyspach nie korzystają z długich urlopów. Wręcz przeciwnie, pracują często w dni wolne od pracy i święta. Robią w tym czasie za wyższe stawki i dzięki temu mają okazje do zarobienia większej sumy pieniędzy.

Wielu Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii z zaskoczeniem odkrywa, że niewykorzystany tam urlop po prostu przepada, a nie tak jak w Polsce przechodzi na kolejny rok. Warto pamiętać, że pracodawca nie musi za ten okres wypłacać wynagrodzenia.

Malta górą

Na największą ilość dni wolnych od pracy mogą liczyć pracownicy zatrudnieni na Malcie. Przysługuje im każdego roku ustawowe prawo do 24 dni urlopu (płatnego), 14 dni świątecznych oraz wolnych wszystkich sobót i niedziel. Podobnie jest w Austrii. Na niedostateczną długość urlopu nie mogą też narzekać Finowie, Francuzi, Szwedzi Duńczycy i Grecy. We wszystkich tych krajach pracodawca musi udzielić zatrudnionym 25 dni urlopu. Z kolei w Hiszpanii pracownik może liczyć na 22 dni płatnego urlopu. Razem ze świętami liczba dni wolnych od pracy sięga tam 36. Dodatkowo z okazji ślubu każdy Hiszpan dostaje ekstra 15 dni wolnego.

Takie kraje jak: Niemcy, Włochy i Irlandia oferują pracownikom 20-dniowy płatny urlop wypoczynkowy. Polacy zatrudnieni za Odrą, łącznie ze świętami, mogą się cieszyć 29 dniami wolnymi od pracy. Są jednak branże, np. samochodowa, w której pracownicy wywalczyli sobie dodatkowe dni wolne. Podobnie jest w Szwajcarii i Irlandii. Najmniej wolnego w Unii Europejskiej mają Holendrzy. Tylko 28 dni w roku (plus weekendy), z czego 20 dni stanowi urlop wypoczynkowy.

Nie wszystkie nacje wykorzystują przysługujący im urlop w tym samym zakresie. Wspomniani wcześniej Brytyjczycy ograniczają się zwykle do 20 dni urlopu, choć formalnie mogą korzystać z ustawowych 28, a w niektórych firmach, niewliczających świąt do urlopu nawet do 36. Znacznie bardziej swój wolny czas cenią sobie Francuzi. W ankiecie przeprowadzonej przez Harris Interactive, aż 80 proc. obywateli tego kraju zadeklarowało, że co roku wykorzystuje cały przysługujący im urlop. W najgorszej sytuacji wydają się być Holendrzy i Włosi. Połowa z nich deklaruje, że urlop co prawda bierze, ale tylko na papierze, a część wolnego czasu i tak spędzają w pracy.

Maciej Sibilak

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »