Rynek pracy hamuje, ale nie wszędzie

Choć dane GUS sygnalizują stagnację na rynku pracy, to są firmy, które nie planują zwolnień. Wręcz przeciwnie, nadal zwiększają zatrudnienie - donosi "Puls Biznesu".

Chodzi o przedsiębiorstwa z sektora tzw. nowoczesnej gospodarki - zaawansowane technologicznie, innowacyjne, często z kapitałem zagranicznym, otwarte i elastyczne organizacyjnie.

W I półroczu 2012 zatrudnienie w takich firmach wzrosło o 5,43 proc. (w porównaniu z I półroczem 2011). Co prawda w II kwartale wzrost był na poziomie 3,64 proc., ale większość nadal systematycznie zwiększa zatrudnienia, co widoczne jest w grupie firm MSP - 9,9 proc., podczas gdy w dużych firmach było to 4,63 proc.

Tak wynika z badania firmy Automatic Data Processing (ADP Polska) zajmującej się outsourcingiem usług HR. Przebadała ona ponad 100 swoich klientów, zatrudniających ok. 100 tys. pracowników.

Reklama

Jak wyjaśnia Przemysław Budzbon z ADP Polska, firmy tzw. nowoczesnej gospodarki szybciej adaptują się do niepewnej sytuacji makroekonomicznej. Reagują na nią, prowadząc dalszą rekrutację z wykorzystaniem zarówno tradycyjnych, elastycznych, jak i nowoczesnych form zatrudnienia, np. leasingu pracowniczego - mówi.

Teraz wiadomości gospodarcze przeczytasz jeszcze szybciej. Dołącz do Biznes INTERIA.PL na Facebooku

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »