Przymus zawierania umów o pracę zwiększy bezrobocie

Wysokie koszty pracy oraz przywileje dla pracowników są głównymi powodami, dla których pracodawcy nie chcą zawierać umów o pracę - tak wynika z badania przeprowadzonego przez Rzetelną Firmę. W ocenie tylko 1/3 badanych przedsiębiorców umowy cywilnoprawne, popularnie zwane śmieciowymi, są plagą niszczącą rynek pracy.

Wysokie koszty pracy oraz przywileje dla pracowników są głównymi powodami, dla których pracodawcy nie chcą zawierać umów o pracę - tak wynika z badania przeprowadzonego przez Rzetelną Firmę. W ocenie tylko 1/3 badanych przedsiębiorców umowy cywilnoprawne, popularnie zwane śmieciowymi, są plagą niszczącą rynek pracy.


O próbie objęcia umów na zlecenie lub umów o dzieło obowiązkowymi składkami ZUS jest głośno już kolejny rok. Temat ten powraca obecnie ze zdwojoną siłą. Z jednej strony przedstawiciele związków zawodowych chcą doprowadzić do obowiązywania tylko i wyłącznie umów o pracę lub w ostateczności do oskładkowania umów cywilnoprawnych. Z kolei pracodawcy mocno akcentują absurdalność takiego rozwiązania, które w efekcie doprowadzi do rozchwiania systemu gospodarczego. 

Z badań Rzetelnej Firmy wynika, że największymi barierami dla zawierania umów o pracę są wysokie koszty, jakie ponosi pracodawca z tytułu składek, konieczność zagwarantowania czasu pracy w określonych ramach czasowych, urlopy oraz inne przywileje.

Reklama

Przymus oskładkowania umów na zlecenie i o dzieło bądź zawierania umów o pracę sprawi, że przedsiębiorcy będą szukali rozwiązań, które najmniej zagrożą ich biznesowi. Stracą na tym głównie pracownicy. Jak mówi prezes Rzetelnej Firmy, Waldemar Sokołowski: 


Właściciele firm będą szukać sposobów na ominięcie obowiązku podpisywania umów o pracę, bo z powodu wysokich kosztów zatrudnienia nie będzie ich stać na utrzymanie przedsiębiorstwa. Zaczną np. korzystać z usług osób prowadzących własną działalność gospodarczą.

Decyzja o niepodpisywaniu z pracownikami umów o pracę niejednokrotnie wynika z dobrze pojmowanego interesu firmy. Dla przedsiębiorcy istotna jest elastyczność w budowaniu zatrudnienia, szczególnie w momencie, kiedy sytuacja ekonomiczna wciąż pozostaje pod znakiem zapytania. Dzięki umowom cywilnoprawnym może on w okresie dobrego funkcjonowania gospodarki zatrudnić więcej osób, jeśli takie są potrzeby rynku i samej firmy. W momencie w którym ma na przykład mniej zamówień, może zredukować zatrudnienie i tym samym utrzymać przychody przedsiębiorstwa na dobrym poziomie.

Sokołowski zauważa: - Nie należy zapominać, że to pracodawcy tworzą miejsca pracy. Że to między innymi sektor MSP daje ludziom możliwość zarobienia pieniędzy. Utrudnianie nam - przedsiębiorcom - działalności, wprowadzanie nieopłacalnych rozwiązań wpływających negatywnie na funkcjonowanie firmy może doprowadzić do zwiększenia bezrobocia a nie jego ograniczenia. Dlaczego? - bo po prostu nie będziemy w stanie utrzymać naszego biznesu.

Badanie Rzetelnej Firmy "Umowy cywilnoprawne oczami przedsiębiorców" przeprowadzone zostało w połowie marca 2013 na grupie 1076 przedsiębiorców.

Opr. Rzetelna Firma

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »