Pracodawcy coraz częściej szukają osób, które znają egzotyczne języki
Pracodawcy coraz częściej szukają osób znających egzotyczne języki. Niezbędna jest jednak ich biegła znajomość.
Z analiz Wyszukiwarki Kandydatów GoldenLine, w której rekruterzy wyszukują kandydatów według interesujących ich kryteriów, wynika, że oczekiwania co do znajomości najpopularniejszych na polskim rynku pracy języków, czyli angielskiego i niemieckiego, są coraz wyższe. Dodatkowo, pracodawcy coraz częściej szukają specjalistów ze znajomością innych języków obcych.
Rekruterzy poszukują kandydatów ze znajomością języka angielskiego w stopniu dobrym w 36 proc. wyszukiwań, a z biegłą już w 19 proc. Z kolei w przypadku języka niemieckiego ta różnica jest już niewielka - 9 proc. szuka u kandydata znajomości dobrej, a 8 proc. biegłej.
Oprócz najpopularniejszego angielskiego (61 proc.) na drugim miejscu szuka się pracowników ze znajomością języka niemieckiego (19 proc.). Coraz częściej poszukiwani są kandydaci z innymi językami.
Są to w kolejności: francuski (6 proc.), włoski (3 proc.), hiszpański (3 proc.), rosyjski (2 proc.), czeski (2 proc.), szwedzki (2 proc.). Dalej rekruterzy szukają niderlandzkiego, portugalskiego, norweskiego, duńskiego, węgierskiego, słowackiego, fińskiego czy tureckiego. Znajomość takich kolejnych języków rekruterzy definiują przede wszystkim jako biegłą lub dobrą.
Co ciekawe, w procesach rekrutacyjnych coraz częściej szuka się osób ze znajomością japońskiego, chorwackiego czy bułgarskiego. Zdarzają się także wyszukiwania kandydatów znających np. albański, wietnamski lub tajski. Jednak w przypadku tych najmniej popularnych języków rekruterzy wymagają ich biegłej znajomości.