Praca i wakacje na Karaibach

Wyjazd na Karaiby to nie tylko dobry pomysł na spędzenie wakacji, ale też okazja do niezłego zarobku. Można pracować w hotelach na lądzie lub zatrudnić się jako personel pokładowy na wielkim statku opływającym bajeczne, karaibskie wyspy.

To propozycja dla ludzi odważnych i głodnych przygód. Możesz tam pojechać z myślą o pracy i wakacjach. Nie wystarczy jednak sam zapał. Oprócz chęci potrzebne są też pieniądze, choćby na opłacenie przelotu w jedną stronę. Najtańszy bilety można kupić już za niecałe 1700 zł. Tylko trzeba je zarezerwować odpowiednio wcześniej.

Ofert zatrudnienia na Karaibach nie znajdziesz w żadnej polskiej gazecie. Takiej pracy nie załatwi ci także żadna agencja w Polsce, z wyjątkiem tych, które rekrutują ludzi na wielkie statki turystyczne, tzw. pływające hotele. Najlepszym momentem na wyjazd w ten region jest pierwsza połowa listopada. Z końcem października zaczyna ustępować tam pora deszczowa. To czas na rozpoczęcie sezonu turystycznego, którego szczyt przypada na grudzień i styczeń. Od lipca do października na Karaibach panuje martwy sezon, szaleją wtedy huragany i cyklony.

Reklama

Oferty z Kajmanów

Zajęcia będziesz musiał poszukać na własną rękę. Konkretne oferty lub namiary na pracodawców znajdziesz na stronach internetowych. Gdy już to zrobisz, twoim kolejnym krokiem będzie wysyłanie aplikacji na ich skrzynki mailowe lub kontakt telefoniczny z kierownictwem obiektu.

Przeglądając w internecie witryny ogłoszeniowe z pracą na Karaibach znaleźliśmy ofertę dla doświadczonego barmana w hotelu na Kajmanach. Zarobki 10-15 dolarów na godzinę (1 dolar = ok. 3,30 zł wg kursu na dzień 5 października 2011 r.). Początek pracy od 20 października. Poszukiwany jest też młodszy barman, któremu pracodawca oferuje już nieco niższą stawkę, bo w wysokości 7,5-10 dolarów. Na podobne zarobki mogą też liczyć kelnerzy. Panie zatrudnione na stanowisku hostessy zarobią 10-12 dolarów. Z kolei roczny kontrakt szefa kuchni opiewa na kwotę 38-50 tys. dolarów. Szeregowy kucharz dostanie na rękę 10-12 dolarów/h.

Naszych rodaków zatrudnionych w charakterze personelu hotelowego można spotkać m.in. na Arubie. Na tej wyspie pracuje też wiele Polek, najczęściej jako opiekunki w domach holenderskich rodzin. Największe szanse na pracę w tropikalnych kurortach mają osoby znające język francuski lub angielski. Większość wysp karaibskich to departamenty lub byłe kolonie Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Holandii. Większość hoteli zapewnia pracownikom zakwaterowanie i wyżywienie.

Wysokość zarobków zależy w głównej mierze od standardu hotelu i zajmowanego stanowiska. Pensje zatrudnionych są bardzo zróżnicowane. Do najlepiej wynagradzanych pracowników należą recepcjoniści i kucharze. Na drugim biegunie znajdują się kelnerzy, barmani, pracownicy obsługi hotelu. Najsłabiej opłacany jest personel sprzątający.

Jak tam dotrzeć

Sporym wyzwaniem dla osób zainteresowanych pracą na Karaibach jest dotarcie na miejsce. Nie licz na to, że jakiś hotel z Jamajki czy Martyniki, wzorem europejskich hoteli na Morzu Śródziemnym, sfinansuje ci przelot na miejsce. Większość połączeń lotniczych z wyspami na Karaibach dostępna jest z zachodnioeuropejskich lotnisk, najczęściej z Londynu i Paryża, często z międzylądowaniami w Stanach Zjednoczonych.

Do wszystkich zamorski terenów Republiki Francuskiej w tym regionie dolecimy liniami Air France z paryskiego lotniska Charles De Gaulle. Są one jednak dość drogie. Połączenia z Karaibami mają też tańsi przewoźnicy, tacy jak: Aircaraibes i CorsaiFly. Przelot do Martyniki (port lotniczy Le Lamentin w Fort de France) i Gwadelupy (lotnisko Pointe a Pitre w Pole Caraibes) w zależności od terminu kosztuje w granicach 390-500 euro.

Praca za granicą - gdzie teraz opłaca się pojechać? Podyskutuj na Forum

Na statku

Polacy wyjeżdżający na Karaiby podejmują najczęściej pracę na wielkich liniowcach wycieczkowych opływających tamtejsze wyspy i wybrzeża obu Ameryk. Dzisiejsze statki pasażerskie to pływające hotele z doskonałym zapleczem gastronomicznym i licznymi atrakcjami, które generujące dużą liczbę miejsc pracy.

Zatrudnienia na statkach z powodzeniem można szukać za pośrednictwem agencji reprezentujących dane liniowce, zarówno w Polsce, jak i za granicą. U nas najwięcej tego typu firm znajduje się na wybrzeżu. Za wyszukanie pracy na statkach nie wolno pobierać pieniędzy, musisz się jednak liczyć z innymi kosztami, opłatami za badania lekarskie i manipulacyjnymi. Niektóre agencje każą sobie płacić za szkolenia, które inne biura zapewniają za darmo. By uniknąć rozczarowań, poświęć trochę czasu na kontakty z zagranicznymi pracodawcami. Przejrzyj także strony armatorów. Większość z nich opłaca transport swoich pracowników, jednak pierwszy bilet należy kupić za własne pieniądze. W przeszłości nie brakowało osób szukających taniego transportu za ocean, które po przylocie na miejsce rezygnowały z pracy.

Na większość stanowisk przyjmowane są pracownicy w przedziale 21-35 lat. Wymagany jest dobry stan zdrowia oraz znajomość języka angielskiego w stopniu pozwalającym na swobodną konwersację. Kontrakty podpisywane są zwykle na okres od czterech do dziesięciu miesięcy.

Osoby zatrudnione na statkach w dziale hotelowym muszą być przygotowane na ciężką harówę. Pracuje się najczęściej siedem dni w tygodniu, często po kilkanaście godzin dziennie. Zajęcie jest co prawda ciężkie, ale nie zapominajmy, że daje możliwość zobaczenia wielu egzotycznych zakątków świata, do których najprawdopodobniej w inny sposób nigdy byśmy nie dotarli.

Niewątpliwą zaletą pracy na statku jest fakt, że zatrudnione tam osoby nie ponoszą żadnych kosztów związanych z noclegiem i wyżywieniem. Dzięki temu można odłożyć niemal wszystkie zarobione pieniądze.

Ile można zarobić

Najsłabiej opłacaną grupą pracowników na statku wycieczkowym jest szeroko pojęty personel sprzątający. Odnosi się to również do pomywaczy i pomocników w kuchni. Ich miesięczne wynagrodzenie oscyluje wokół 700-800 dolarów. O taką pracę mogą się starać osoby bez doświadczenia. Wymagana jest jednak komunikatywna znajomość języka angielskiego.

Zarobki wykwalifikowanych pracowników wahają się w granicach 1,5-3 tys. dolarów. Kelner, barman czy stewardessa pełniąca rolę pokojówki zarobią miesięcznie 2-3 tys. dolarów. Kwota ta uwzględnia też pieniądze pochodzące z napiwków. Nieco mniej, bo około 1500 dolarów miesięcznie są stanie wyciągnąć ich asystenci. Wykwalifikowany kucharz, cukiernik czy rzeźnik dostaną za swoją pracę około 2500 dolarów miesięcznie.

Ciekawym zajęciem na statku jest praca fotografa, która polega na strzelaniu fotek gościom. Za realizowanie swojej pasji dostaniesz około 1,5 tys. dolarów. Na podobną pensje może liczyć pracownik ochrony, sprzedawca w butiku, fryzjerka, manicurzystka i instruktor fitness. Na niezłe zarobki, rzędu 2 tys. dolarów, może liczyć recepcjonistka. W zależności od wyspy wynagrodzenia pracowników wypłacane są najczęściej w dolarach amerykańskich lub euro.

Maciej Sibilak

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

Dominikana

Język: hiszpański

Waluta: peso dominikańskie

Portoryko

Język: hiszpański, angielski

Waluta: dolar amerykański

Gwadelupa

Język: francuski

Waluta: euro

Kajmany

Język: angielski

Waluta: dolar kajmański

Aruba

Język: niderlandzki, hiszpański

Waluta: florin arubański

Bahamy

Język: angielski

Waluta: dolar bahamski

Martynika

Język: francuski

Waluta: euro

Grenada

Języka: angielskie

Waluta: dolar wschodniokaraibski

Praca i nauka za granicą
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »