L4 na wypalenie zawodowe? "Będzie to ogromne pole do nadużyć"

W 2022 r. będzie można otrzymać od lekarza zwolnienie lekarskie z powodu wypalenia zawodowego. Istnieją obawy, że pracownicy, generujący absencję "zawodową", mogą nadużywać tego typu L4.

Światowa Organizacja Zdrowia zaktualizowała Międzynarodową Statystyczną Klasyfikację Chorób (IDC-1), według której wypalenie zawodowe uznano za syndrom zawodowy związany z bezrobociem i zatrudnieniem, w związku z czym od początku 2022 r. będzie można otrzymać na nie zwolnienie chorobowe.

- Syndrom wypalenia zawodowego to bez wątpienia kolejna choroba cywilizacyjna, która dotyka współczesne społeczeństwa. Jej diagnozowanie będzie jednak trudne, a lekarze orzecznicy muszą liczyć się z tym, że choroba ta będzie stanowiła ogromne pole do nadużyć dla osób niezainteresowanych podejmowaniem czynności zawodowych, które pozostają maksymalnie długo na zwolnieniach chorobowych generujących tzw. absencję "zawodową" (inaczej "patologiczną") - mówi Mikołaj Zając, prezes Conperio.

Reklama

- Według danych Conperio pochodzących z 110 firm na terenie całej Polski, obecnie absencja "zawodowa" stanowi średnio 10 proc. absencji chorobowej (rozpiętość wskaźnika od 2 proc. do 15 proc. w zależności od przedsiębiorstwa). Zazwyczaj są to bardzo długie zwolnienia, następujące bezpośrednio po sobie, średni czas trwania pojedynczego druku ZLA to około 24 dni - dodaje Zając.

Przypomnijmy - Polska od dawna zmaga się z wysokim poziomem liczby wystawianych druków, znacznie przekraczającym średnią europejską. Zgodnie z danymi ZUS pracujący Polacy spędzili poza pracą w 2018 r. dokładnie 246 mln 692 tys. 552 dni. ZUS jednocześnie informuje, że w ciągu 12 miesięcy minionego roku wydano łącznie 19 mln 948 tys. zaświadczeń lekarskich upoważniających do zwolnienia chorobowego z pracy.

Kontrola ZUS

ZUS prowadzi dwa rodzaje kontroli: prawidłowości orzekania i prawidłowości wykorzystania zwolnienia. W przypadku tych pierwszych najczęściej możemy mówić o korygowaniu terminu zwolnień, co niekoniecznie wynika z nieprawidłowości po stronie lekarza, ale np. powodem jest szybszy niż przewidywany powrót do zdrowia.

O nieprawidłowościach częściej możemy mówić przy okazji kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnienia, gdzie ZUS sprawdza, czy osoba na zwolnieniu realizuje wskazania lekarza i nie wykorzystuje zwolnienia niezgodnie z jego przeznaczeniem.

- Weryfikujemy tu, czy dana osoba nie świadczy pracy, czy nie wykonuje jakichkolwiek innych czynności mogących utrudnić powrót do zdrowia, czy nie wykorzystuje zwolnienia jako swoistej formy urlopu bądź do nadrabiania zaległości np. remontowych - wyjaśnia dla PulsHR.pl Wojciech Andrusiewicz z ZUS.

Jednak kontrole ZUS nie zawsze są skutecznym narzędziem do wyeliminowania "lewych" L4. (...)

- O ile w przypadku zapalenia płuc, anginy czy grypy zwolnienie lekarskie można zakwestionować, o tyle w przypadku chorób wskazujących na stan psychiczny danej osoby trudno jest podważyć autentyczność L4 - ocenia Monika Gładoch, założycielka kancelarii prawnej M. Gładoch.

Wypalenie zawodowe

Termin wypalenia zawodowego pierwszy raz pojawił się 25 lat temu. Wymyślił go psychoanalityk Freudenberger w Stanach Zjednoczonych. W jednym z pierwszych opisów naukowych syndrom wypalenia zawodowego objawia się zarówno wyczerpaniem psychicznym, jak i fizycznym, bólem głowy i brzucha, złym samopoczuciem czy bezsennością.

Najpowszechniejszym pierwszym sygnałem, który powinien zaniepokoić jest sytuacja, gdy niedzielny wieczór staje się koszmarem, bo pojawia się świadomość, że następnego ranka trzeba iść do pracy i ta myśl nie pozwala się odprężyć i cieszyć z wciąż trwającego weekendu.

Istnieją trzy stadia wypalenia zawodowego:

- wyczerpanie emocjonalne - poczucie permanentnego zmęczenia i wyczerpania;

- depersonalizacja i cynizm - dystans wobec współpracowników i klientów, brak zaangażowania w wykonywane zadania;

- brak poczucia osobistych osiągnięć i kompetencji w wykonywanej pracy - myśl, że się nie nadaję do danej pracy.

Przyczyną wypalenia zawodowego jest długotrwały stres towarzyszący najczęściej zawodom, które polegają na kontakcie z ludźmi, m.in. lekarzom, pielęgniarkom czy pracownikom socjalnym. Równie poważne konsekwencje może mieć stale poczucie niesprawiedliwego traktowania w pracy, przeciążenie obowiązkami, nieuzasadniona presja czasu i brak wsparcia ze strony szefa. Nie ma konkretnego wieku albo długości stażu zawodowego, w którym pojawiają się objawy wypalenia zawodowego.

Stres prostą drogą do wypalenia

Również Konrad Ciesiołkiewicz, przewodniczący Komitetu Dialogu Społecznego KIG i uczestnik prac think-tanku Laboratorium "Więzi" wskazuje, że u podstaw wypalenia zawodowego leży stres. Jego szczególnym rodzajem jest "stres roli zawodowej" czy "stres w pracy".

- Według jednego z najbardziej znanych modeli stresu organizacyjnego istnieje przynajmniej siedem kategorii stresu i grup stresorów, czyli czynników wywołujących stres - wyjaśnia ekspert. (...)

Więcej informacji na www.pulshr.pl

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »