"GW": Upadek polskiego rzemiosła

W zawodach rzemieślniczych liczba chętnych do nauki spada tak, że np. rzeźnie sprowadzają Chińczyków albo przekwalifikowują murarzy - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

W zawodach rzemieślniczych liczba chętnych do nauki spada tak, że np. rzeźnie sprowadzają Chińczyków albo przekwalifikowują murarzy - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

Cech rzeźników i wędliniarzy przeżywa trudny okres. Brakuje chętnych do pracy w tym fachu. Podobnie jest z piekarzami, tych też jak na lekarstwo. Nie lepiej wygląda sprawa z krawcami.

Powód wszędzie ten sam: trudne warunki pracy, za którą dostaje się później mało pieniędzy. Są już znane przypadki zatrudniania u nas Chińczyków w zakładach mięsnych.

Innym powodem braku nowych rzemieślników jest złe szkolnictwo zawodowe.

O tym, dlaczego niedługo nie będzie miał nam kto upiec chleba czy przyrządzić kiełbasy, pisze "Gazeta Wyborcza".

Reklama
PAP/Gazeta Wyborcza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »