Dla kogo kara do 30 tys. zł?

Już od 18 stycznia każdy pracodawca który zatrudnia jedną osobę - musi wyznaczyć pracownika odpowiedzialnego za ochronę przeciwpożarową, ewakuację i udzielenie pierwszej pomocy.

Problem w tym, że zgodnie z przepisami o ochronie przeciwpożarowej taka osoba musi posiadać odpowiednie kwalifikacje - co najmniej średnie wykształcenie oraz ukończone szkolenie na inspektora ochrony przeciwpożarowej (obecnie kosztuje ono 1,2 tys. zł). Oznacza to, że firmy, które będą musiały sprostać nowym wymogom, poniosą ogromne koszty. A za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących bhp grozi im kara do 30 tys. zł.

Nowe przepisy przeciwpożarowe, zbyt rygorystyczne i obciążą pracodawców - uważa Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan.

Reklama

Jak poinformowała Konfederacja w czwartek w komunikacie, w świetle nowych przepisów Kodeksu pracy, które zaczną obowiązywać 18 stycznia, każdy pracodawca ma obowiązek wyznaczyć pracowników do wykonywania czynności w zakresie ochrony przeciwpożarowej i ewakuacji pracowników, zgodnie z regulacjami dotyczącymi ochrony przeciwpożarowej.

Wyznaczony pracownik powinien m.in. zapewnić osobom przebywającym w budynku, obiekcie budowlanym lub na jego terenie bezpieczeństwo i możliwość ewakuacji, przygotować budynek, obiekt lub teren do prowadzenia akcji ratowniczej oraz zapoznać pracowników z przepisami przeciwpożarowymi.

W opinii PKPP Lewiatan, zobowiązuje to pracodawcę do zatrudnienia nowego pracownika z odpowiednimi kwalifikacjami lub zapewnienie przeszkolenia w zakresie ochrony przeciwpożarowej swoim pracownikom. Zdaniem ekspertów, nowe przepisy będą skłaniać pracodawców, zwłaszcza zatrudniających niewielką liczbę osób, do przyjęcia kompetentnej osoby jedynie na część etatu.

Jak zaznaczono w komunikacie, przepisy są nazbyt rygorystyczne. "Uważamy, że pracodawca powinien mieć swobodę w decydowaniu o tym, jak ma wypełniać obowiązki związane z ochroną przeciwpożarową.

Ważne jest to, że musi je spełniać, a w jaki sposób - wybór powinien do niego należeć. Stąd trzeba dopuścić prawo zlecania tych zadań osobom lub firmom zewnętrznym, co pozwoli zmniejszyć koszty" - podkreślono.

Ponadto - w opinii Lewiatana - należy zweryfikować przepisy rozporządzenia z 21 kwietnia 2006 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, które nakładają na właściciela lub zarządcę obiektu (a nie użytkownika, czyli pracodawcę) obowiązek wykonywania czynności z zakresu ochrony przeciwpożarowej.

Jak poinformowano, PKPP Lewiatan przygotowuje propozycje zmian, które "pozwolą wypełniać obowiązki ochrony przeciwpożarowej, zgodnie z wymogami dyrektyw unijnych i jednocześnie umożliwią pracodawcom ograniczyć koszty do niezbędnego minimum". W tej sprawie Konfederacja zwróci się do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o podjęcie stosownych działań.

Krajowa Izba Gospodarcza protestuje przeciwko sposobowi implementacji Dyrektywy Rady (89/391/EWG) w sprawie wprowadzenia środków w celu poprawy bezpieczeństwa i zdrowia pracowników w miejscu pracy w zakresie wyznaczenia pracowników potrzebnych m.in. do udzielenia pierwszej pomocy, gaszenia pożaru i ewakuacji pracowników. Za niedopuszczalne zdaniem KIG należy uznać narzucenie równie kosztownych i uciążliwych obowiązków w tym zakresie zarówno dla przedsiębiorstw zatrudniających kilku pracowników, jak i dla dużych firm zatrudniających setki pracowników.

Krajowa Izba Gospodarcza zgodnie z zapisami art. 8 Dyrektywy 89/391/EWG postuluje o szybką nowelizację art. 2091 § 1 pkt 2 Kodeksu Pracy. Proponujemy analogicznie do zapisów art. 237 § 1 Kodeksu Pracy, aby w firmach zatrudniających do 100 pracowników za ochronę przeciwpożarową i ewakuację pracowników odpowiadał pracownik zatrudniony przy innej pracy, który nie musiałby odbywać kosztownego szkolenia w zakresie kwalifikacji określonych ustawą z 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej. W przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 100 pracowników istniałby obowiązek tożsamy do zapisów obecnie obowiązującego art. 2091 § 1 pkt 2 Kodeksu Pracy. Jest to propozycja, która poza likwidacją zbędnego i kosztownego dla pracodawców obowiązku, wpisuje się w postanowienia Dyrektywy 89/391/EWG oraz jest korzystna z punktu widzenia przejrzystości systemu prawa pracy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »