Akademie kształcą bezrobotnych

Co roku naukę w uczelniach artystycznych kończy coraz więcej studentów; najbardziej popularne są ostatnio uczelnie muzyczne. Szkolnictwo artystyczne kształci jednak za dużo absolwentów - z danych GUS wynika, że 21-25 proc. nie znajduje zatrudnienia w zawodzie.

Informację o zatrudnieniu absolwentów szkół artystycznych w Polsce zaprezentował podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu sekretarz stanu w resorcie kultury Piotr Żuchowski.

W Polsce jest osiem akademii muzycznych, siedem akademii sztuk pięknych, dwie uczelnie teatralne, jedna teatralno-filmowa i jedna muzyczno-plastyczna (powstała we wrześniu 2010 roku Akademia Sztuki w Szczecinie, kształcąca zarówno muzyków jak i plastyków).

Żuchowski zwrócił uwagę, że w sumie minister kultury nadzoruje 19 wyższych szkół artystycznych, które umiejscowione są w Warszawie, Krakowie, Łodzi (po trzy uczelnie), Gdańsku, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu (po dwie uczelnie), Bydgoszczy i Szczecinie (po jednej). Uzupełnieniem tej sieci są trzy jednostki - wydziały zamiejscowe lub filie w Białymstoku i Wrocławiu.

Reklama

Z informacji wynika, że liczba absolwentów uczelni artystycznych ogółem w roku akademickim 2007/08 wyniosła 2250, w 2008/09 - 2510, w 2009/10 - 2787 osób. W roku 2007/08 liczba absolwentów uczelni plastycznych to prawie 1100 studentów, rok później - 1194, a w 2009/10 - 1214. Uczelnie muzyczne ukończyło w 2007/08 - 986, rok później - 1083, w 2009/10 - aż 1265. Najmniej absolwentów kształcą szkoły teatralno-filmowe: w 2007/08 - 165, rok później - 233, w 2009/10 - 308.

Złe wieści

Nie wszyscy absolwenci szkół artystycznych mogą liczyć na pracę w zawodzie. Z danych GUS wynika, że ok 21-25 proc. absolwentów nie znajduje zatrudnienia zgodnego z uzyskanym wykształceniem.

Z informacji przedstawionej przez Żuchowskiego wynika, że trudno obecnie określić, jaki procent absolwentów utrzymuje się z wykonywania wolnego zawodu, a jaki z innej pracy. Projekt noweli ustawy o szkolnictwie wyższym nakłada na uczelnie obowiązek badania losów swoich absolwentów. Uczelnie mają w przyszłości monitorować kariery zawodowe swoich absolwentów, aby dostosować kierunki studiów i programy kształcenia do potrzeb rynku pracy.

Nowe kierunki

Już teraz, jak wynika z zaprezentowanej informacji, uczelnie artystyczne dostosowują kształcenie do potrzeb rynku. Wzbogacana jest oferta edukacyjna, wprowadzane są nowe kierunki kształcenia zgodnie z zapotrzebowaniem rynku pracy np. nowe media, multiteka, muzyka kościelna. Ze względu na potrzeby rynku, szkolnictwo plastyczne rozwija np. ofertę kształcenia na kierunkach projektowych, m.in. na kierunku grafika tworzone są specjalności: grafika cyfrowa, komunikacja wizualna, intermedia.

Szukasz pracy? Przejrzyj oferty w serwisie Praca INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »