70 tys. na tym skorzysta

Od stycznia zaczną obowiązywać umowy o zabezpieczeniu społecznym między Polską a Kanadą i USA.

Okresy ubezpieczenia w Polsce, Kanadzie i USA, które są niezbędne do nabycia prawa do emerytury, będą sumowane. Między innymi takie korzystne rozwiązania przewidują umowy o zabezpieczeniu społecznym między Polską a tymi państwami.

Na ostatnim posiedzeniu projekty ustaw o ratyfikacji tych umów przyjął Sejm, a Senat będzie je rozpatrywał w dniach 6-8 sierpnia. We wrześniu powinien je podpisać prezydent, a jeśli polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i ich odpowiedniki w USA i Kadzie we wrześniu wymienią noty, że umowy zostały ratyfikowane, zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2009 r.

- Kanada już ratyfikowała umowę z Polską - mówi Barbara Gross z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Do końca zbliża się też proces ich ratyfikacji w USA.

- 16 lipca prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush podpisał umowę. Jest teraz w Kongresie, który ma 60 dni na jej zaakceptowanie - mówi Janusz Buszyński z biura prasowego Ambasady USA w Warszawie.

ZUS w porozumieniu z kanadyjskim organem rentowym opracował formularze dla Polaków zamieszkałych w kraju, którzy pracowali w Kanadzie i mogą ubiegać się o tamtejsze świadczenia. Osoby te będą mogły posługiwać się trzema formularzami wniosków: o kanadyjską emeryturę, rentę dla osób pozostałych przy życiu, świadczenie z tytułu śmierci, rentę z tytułu niezdolności do pracy oraz kanadyjskie świadczenie na dziecko. Formularze będą dostępne w oddziałach i inspektoratach ZUS od 1 stycznia 2009 r.

- Tylko jedna jednostka organizacyjna ZUS będzie przekazywała do kanadyjskiej instytucji wnioski o świadczenia - mówi Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy ZUS.

Jak się dowiedzieliśmy, w przyszłym miesiącu przedstawiciele ZUS spotkają się też ze stroną amerykańska, aby opracować formularze i procedury uzyskania przez Polaków zamieszkałych w kraju świadczeń z USA.

- Oparte będą na podobnych rozwiązaniach jak uzgodnione ze stroną kanadyjską - mówi Mikołaj Skorupski.

Umowy dają możliwość uzyskania częściowych emerytur i rent z jednego lub z obu państw osobom pracującym w Polsce i Kanadzie.

- Chodzi o osoby, które pracowały w obydwu państwach i mimo to nie mają wystarczających okresów ubezpieczenia do przyznania świadczeń w jednym z nich lub obydwu z nich - mówi Barbara Gross.

Umowa ma też gwarantować wypłatę innych świadczeń pieniężnych (renta rodzinna, inwalidzka) dla osób najbliższych Polaka pracującego w Kanadzie. Ma też wyeliminować podwójne opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne jednocześnie do polskiego i kanadyjskiego systemu przez firmy delegujące swoich pracowników do pracy. Ministerstwo szacuje, że po wejściu w życie umowy z USA z jej postanowień skorzysta ok. 30 tys. Polaków, natomiast z Kanadą - ok. 40 tys.

70 tys. Polaków skorzysta na wejściu w życie umów z USA i Kanadą.

Paweł Jakubczak

Reklama
Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »