662 zł stypendium dla bezrobotnego stażysty

Każdy bezrobotny będzie mógł odbyć staż w firmie. W tym czasie otrzyma stypendium.

ZMIANA PRAWA

Staż bezrobotnego w firmie będzie trwał do pół roku. Młode osoby, które nie ukończyły 25 lat, mogą być na stażu nawet do roku. Takie nowe regulacje dla stażystów są przewidziane w nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która czeka na podpis prezydenta. Ma zacząć obowiązywać po 14 dniach od dnia ogłoszenia. Obecnie staż może odbywać tylko osoba bezrobotna, która nie ukończyła 25 lat. W jego czasie bezrobotny otrzyma stypendium szkoleniowe w wysokości 662 zł (120 proc. kwoty zasiłku dla bezrobotnych). W tym czasie nie będzie miał prawa do zasiłku.

Bezrobotny odbywa staż na podstawie umowy zawartej przez starostę z pracodawcą, według programu w niej określonego. Przy ustalaniu programu powinny być uwzględnione predyspozycje psychofizyczne i zdrowotne, poziom wykształcenia i dotychczasowe kwalifikacje zawodowe bezrobotnego. Program powinien określać m.in. nazwę zawodu lub specjalności, której dotyczy, zakres obowiązków bezrobotnego, rodzaj uzyskiwanych kwalifikacji lub umiejętności zawodowych, sposób ich potwierdzenia, opiekuna stażysty.

Starosta po zakończeniu programu wydaje bezrobotnemu zaświadczenie o odbyciu stażu. Na wniosek bezrobotnego pracodawca musi udzielić mu dwóch dni wolnych za każde 30 dni kalendarzowych odbywania stażu. Za dni wolne przysługuje stypendium.

Paweł Jakubczak

Reklama

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny? Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

Gazeta Prawna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »