1500 ludzi do zwolnienia. Na chętnych czekają do jutra

​ Pogłębia się bezrobocie w regionie częstochowskim. W Hucie Częstochowa do programu dobrowolnych odejść z pracy zgłosiło się 1200 osób. Właściciel huty chce zwolnienia 1500 hutników. Na zgłoszenia chętnych czeka do jutra.

Program dobrowolnych odejść zakłada odprawy dla pracowników, ale ich rezygnacja oznacza wzrost bezrobocia w mieście - podkreślał gość Radia Katowice Mirosław Kowalik, przewodniczący Zarządu Regionu Częstochowskiej Solidarności.

Bezrobocie w Częstochowie wynosi 14 procent. To najwyższy wskaźnik w miastach województwa śląskiego - powiedział Mirosław Kowalik. 


Jego zdaniem, region częstochowski potrzebuje wsparcia rządowego w walce z bezrobociem. Na przykład poprzez rozszerzenie specjalnej strefy ekonomicznej. Rusza również akcja promocyjna Śląska, jednak Częstochowa nie jest w niej uwzględniona - tłumaczył przewodniczący Zarządu Regionu Częstochowskiej Solidarności.

Reklama


Wiosną tego roku właściciele ISD Huta Częstochowa zażądali redukcji załogi o połowę jako koniecznego warunku przetrwania zakładu. Oznacza to zwolnienie około 1,5 tysiąca osób z ponad 3 tysięcy zatrudnionych w hucie.

Informacyjna Agencja Radiowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »