Zarobki w Polsce w ciągu 10 lat członkostwa w Unii Europejskiej

Ponad dziesięć lat temu na łamach portalu wynagrodzenia.pl (1) zastanawialiśmy się, jak integracja z Unią Europejską wpłynie na pensje mieszkańców naszego kraju. Nasi analitycy przewidywali wtedy, że wynagrodzenia będą rosły powyżej inflacji, przy czym ich dynamika nie będzie zbyt gwałtowna. Co więcej wskazali, że nie ma co liczyć na wzrost zarobków bez wzrostu PKB oraz spadku bezrobocia. Sprawdźmy zatem, czy sprawdziły się te przewidywania.

Determinanty wynagrodzeń

Przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, blisko co piąty Polak oczekiwał poprawy sytuacji gospodarczej naszego kraju po integracji z UE2. Faktycznie, polska gospodarka dokonała skoku cywilizacyjnego. W ciągu ponad dziesięciu lat członkostwa Polski w UE, odnotowaliśmy nieprzerwany dodatni wzrost realnego PKB, który wahał się między 1,7 proc. a 7,2 proc. Ze względu na zmianę sytuacji na globalnych rynkach, przebieg wzrostu gospodarczego Polski w latach 2004-2014 warto podzielić na dwa okresy: pierwszy do 2008 roku oraz drugi - uwzględniający lata późniejsze. Punktem przełomowym pozostaje rok 2008, czyli wybuch światowego kryzysu finansowego, który w 2010 roku przeobraził się w kryzys zadłużenia w Europie. Skutki tej sytuacji odczuwamy w Unii Europejskiej do dziś.

W latach 2004-2007 Polska ugruntowała swoją pozycję jako atrakcyjne miejsce dla inwestycji zagranicznych, co w połączeniu z napływem europejskich funduszy stworzyło podstawy do rozwoju ekonomicznego. Dzięki temu wzrost gospodarczy utrzymywał się na wysokim poziomie, nawet podczas kryzysu. W latach 2008-2013 nastąpiło wprawdzie spowolnienie gospodarcze, ale jego skutki nie były tak dotkliwe jak w innych europejskich krajach. Najmniejsza dynamika miała miejsce w latach 2012-2013, kiedy realny wzrost PKB wahał się od 1,8 proc. do 1,7 proc. Dla porównania, w analogicznym okresie w całej Unii zanotowano spadek na poziomie 0,5 proc.

W grudniu 2004 roku, a więc kilka miesięcy po integracji z UE, 26 proc. mieszkańców naszego kraju uznało, że wejście do Unii Europejskiej spowoduje zmniejszenie bezrobocia oraz stworzy szansę na znalezienie pracy. I rzeczywiście tak się stało. Bezrobocie w Polsce zmniejszyło się z poziomu 19,1 proc. w 2004 do 9,0 proc. w 2014 roku. Oznacza to spadek o ponad 10 pp. W całej Unii sytuacja pogorszyła się: stopa bezrobocia wzrosła nieznacznie z 9,3 proc. do 10,2 proc.

Wypełnij ankietę i SPRAWDŹ ZAROBKI - Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń 2015

Jak zmieniły się wynagrodzenia?

Poprawa sytuacji gospodarczej kraju oraz pozytywne zmiany na rynku pracy sprawiły, że wynagrodzenia zaczęły rosnąć. Nominalne przeciętne wynagrodzenia Polaków, od dnia wejścia do Unii Europejskiej, wzrosły o 65 proc. Wraz z wysokim wzrostem zarobków, zaobserwowano wzrost ich siły nabywczej. Obecnie poziom płac realnych jest o 70 proc. wyższy, niż miało to miejsce ponad dziesięć lat temu. Co więcej, w tym czasie Polacy ani razu nie doświadczyli spadku płac.

W omawianym czasie, większość lat charakteryzuje się wyższym tempem wzrostu realnych wynagrodzeń niż stopa wzrostu nominalnych płac. Wyjątki stanowiły lata 2004, 2007, 2008 i 2011. W tych latach dynamika wzrostu realnych wynagrodzeń była niższa niż tempo wzrostu płac nominalnych.

W latach 2004-20104 dynamika płac była dodatnia i wyniosła między 3,6 proc. w 2013 roku a 9,4 proc. w 2008 roku. Na przestrzeni ostatniej dekady wynagrodzenia rosły szybciej od wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacji). Największa różnica między zmianą zarobków i inflacją wystąpiła w 2007 roku i oscylowała wokół 6 pp.

Wynagrodzenia w Polsce i UE

Stawki płacowe oferowane w Polsce są nadal znaczenie niższe niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej. Pod tym względem wyprzedzamy tylko Bułgarię, Rumunię, Litwę, Łotwę i Węgry. Jak wynika z danych opublikowanych przez Europejską Komisję Gospodarczą, Luksemburczyk i Duńczyk zarabia ponad pięciokrotnie więcej niż Polak. Z kolei Irlandczyk otrzymuje średnio cztery i pół razy więcej, a Szwed o ponad cztery razy więcej.

Czy możemy kupić więcej niż dziesięć lat temu?

Nie od dziś wiadomo, że to nie wielkość wynagrodzeń nominalnych, ale siła nabywcza decyduje o poziomie życia ludności. Powyższe dane wskazują na to, że nadal daleko nam do UE - nasze zarobki należą do najniższych w Europie. Ale niższe są też koszty życia. Warto więc sprawdzić, jaką kwotę pieniędzy mamy realnie do dyspozycji w stosunku do poziomu europejskiego.

Pracujący w Warszawie dysponują siłą nabywczą w wysokości tylko 40 proc. tego, co posiadają pracujący w miastach zachodniej Europy, takich jak Luksemburg, Nikozja, Berlin czy Dublin. Mniej od nas mogą kupić tylko mieszkańcy Sofii, Budapesztu i Bukaresztu.

Jeśli porównany czas pracy, w którym jesteśmy w stanie zarobić na 1 kg chleba okazuje się, że na tle europejskich miast znajdujemy się pod tym względem mniej więcej w połowie. Na 1 kg pieczywa musimy pracować ok. 13 minut. Dla porównania mieszkańcom Amsterdamu, Londynu, Dublina i Nikozji wystarczy poniżej 9 minut. Pocieszające jest jednak to, że czas ten skrócił się w ciągu 7 lat o 4 minuty. To jednak nie zmieniło naszej pozycji w europejskim rankingu.

W 2012 roku na 1 kanapkę Big Maca obywatele Luksemburga, Nikozji, Dublina i Wiednia pracowali poniżej 15 minut. Polacy musieli poświęcić ponad dwa razy więcej, czyli 36 minut. Dla porównania siedem lat wcześniej mieszkańcom naszego kraju zajmowało to średnio 42 minuty. Mimo tego, Polska spadła w rankingu z 23. na 27. miejsce.

Mimo tego, że sytuacja gospodarcza w Polsce znacznie się poprawiła, nadal nie doganiamy większości krajów należących do Unii Europejskiej. Tak jak przewidzieliśmy ponad dziesięć lat temu, nasze płace nie dorównują wynagrodzeniom w UE zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym. Niemniej jednak nasze wynagrodzenia wzrosły.

W 2014 roku zarabialiśmy o 65 proc. więcej niż w 2004 roku. Nie stało się to jednak samoistnie. Wzrost naszych pensji dokonał się między innymi za sprawą wzrostu PKB oraz spadku bezrobocia. Sprawdziły się również nasze prognozy, według których płace miały rosnąć powyżej inflacji. Zwiększenie płac nie było jednak gwałtowne.

Maria Jodłowska
Sedlak & Sedlak

1. http://www.wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.590/szukaj.1
2. http://cbos.pl/SPISKOM.POL/2002/K_023_02.PDF

Bibliografia:
1. http://raptor1.bizlab.mtsu.edu/s-drive/TEFF/Preise proc.20und proc.20L proc.C3 proc.B6hne proc.20Brochure proc.20E.pdf
2. http://wynagrodzenia.pl/files/raporty-pdf/Wynagrodzenia_Polakow_po_20_latach_transformacji.pdf
3. http://ec.europa.eu/polska/news/documents/10lat_plwue.pdf

wynagrodzenia.pl
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »