Zarobki Polaków rosną

W siedzibie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Marcin Nowacki, dyrektor ds. relacji publicznych oraz Robert Okulski, rzecznik ZPP w woj. mazowieckim, przedstawili "Raport płacowy. Polska i Świat", opracowany pod kierunkiem Michała Tomczyka.

Jak wynika z publikacji, ostatnie miesiące przyniosły realny wzrost średniego wynagrodzenia. Według danych GUS, w całym 2012 roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie, w porównaniu z 2011 rokiem, wzrosło o 3,5 proc. Jednakże był to bardziej efekt nagłego spadku inflacji niż nominalnego wzrostu płac, albowiem nieprzerwanie od pięciu lat wynagrodzenia nie rosną tak szybko jak PKB. Efektem tego są widoczne w statystykach rokroczne wzrosty wynagrodzenia, które jednak nie są odczuwalne w kieszeni przeciętnego Polaka. Według danych NBP, presja płacowa jest nadal niska. Odnotowuje ją tylko 6 na 100 firm. W większości wypadków maksymalnie do 5 proc. Oznacza to, iż presja płacowa jest nadal niewielka, co można potraktować jako potwierdzenie tezy, iż ewentualne symptomy końca kryzysu nie są jeszcze odczuwalne na rynku pracy.

Reklama

Tradycyjnie najwyższe wynagrodzenia notuje się w województwie mazowieckim. Przeciętna pensja jest aż o 21,5 proc. wyższa niż średnia krajowa. Najniższe wynagrodzenia odnotowano w woj. warmińsko-mazurskim (o 13,6 proc. mniejsze niż średnia w kraju), podkarpackim (o 13,4 proc.), lubuskim (o 13,2 proc.) i kujawsko-pomorskim (o 13,1 proc.). Powyższa klasyfikacja wygląda nieco inaczej jeżeli nie uwzględnimy miast wojewódzkich. Wówczas pozycję lidera zajmuje pomorskie (3,9 tys.), a tuż za nim plasuje się mazowieckie, dolnośląskie i wielkopolskie. 

Co ciekawe, rośnie wydajność pracy. Z danych OECD wynika, że w Polsce wynosi ona 66,7 proc. średniej UE. Tymczasem płace w Polsce są ponad trzykrotnie niższe niż przeciętna w całej Wspólnocie. 

Wynagrodzenia członków zarządu największych spółek giełdowych wzrosły w 2012 roku o około 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Głównym czynnikiem kształtowania wysokości płacy zasadniczej pozostaje wielkość spółki i stopień skomplikowania biznesu. W 2012 roku najwyższe płace otrzymała kadra menedżerska pracująca w bankach - 1,68 mln zł.   

Wysokość płac na stanowiskach członków zarządu jest dość często krytykowana. Opinia publiczna oczekuje lepszej kontroli nad wynagrodzeniami prezesów firm. Zwłaszcza tych z udziałem Skarbu Państwa. Należy jednak pamiętać, iż działając na rynku światowym, polskie spółki powinny przyjąć światowe standardy wynagradzania, tzn. przyznawać adekwatnie wysokie zarobki uzależnione od wyniku firmy i przekładające się na zysk akcjonariuszy. W przeciwnym razie najlepsi menedżerowie będą szukać zatrudnienia w zagranicznych przedsiębiorstwach.  Skutki tego mogą być bardzo przykre dla polskiej gospodarki.

 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »