Wynagrodzenie w Polsce ciągle mało konkurencyjne

Wynagrodzenie netto, czyli kwota, jaką otrzymuje pracownik po odjęciu wszystkich obowiązkowych podatków i składek, w Polsce wynosi 71% pełnej pensji w przypadku przeciętnie zarabiającego singla i 77% w przypadku przeciętnie zarabiającej rodziny. To poniżej średniej dla wszystkich krajów Unii Europejskiej – wynika z najnowszej edycji raportu firmy doradczej PwC „Praca w UE - podatki i składki 2018”.

Ekspertka podatkowa z PWC Joanna Narkiewicz-Tarłowska zapowiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że najwięcej oddają państwu mieszkańcy Belgii, a najmniej- Cypru, Czech czy Bułgarii. Samotnie żyjąca osoba otrzymuje w Unii Europejskiej średnio 73 procent płacy, a rodzina- 79 procent.

"Z danych zebranych przez PWC wynika, że mimo podniesienia kwoty wolnej w 2017 roku do 6 tysięcy 600 złotych, Polska ma jedną z niższych kwot w całej Unii Europejskiej" - mówi Michał Gołębiewski z firmy doradczej. Na przykład w Wielkiej Brytanii wynosi ona około 13 tysięcy 100 euro, na Słowacji kwota ta wynosi 3 tysiące 800 euro, a w Czechach- około 975 euro.

Reklama

Z analizy przeprowadzonej przez ekspertów PwC wynika, że przeciętnie zarabiający singiel otrzymuje 71% swojego pełnego wynagrodzenia (średnia UE 73%). Pozostała część to podatek PIT oraz obowiązkowe składki odprowadzane w imieniu pracownika przez pracodawcę: na ubezpieczenie emerytalne i rentowe oraz chorobowe (ZUS), a także na ubezpieczenie zdrowotne (NFZ).

Oznacza to, że w zestawieniu z pozostałymi krajami UE zajmujemy 15. lokatę (ex aequo z Chorwacją, Łotwą i Rumunią). Pierwsze trzy miejsca należą do Cypru (91%), Malty (81%) oraz ex aequo Estonii, Irlandii i Wielkiej Brytanii (80%).

W nieco gorszej sytuacji pod tym względem znajdują się polskie rodziny. Co prawda, przy przeciętnych dochodach mogą one liczyć na 77% wynagrodzenia (średnia UE wynosi 79%), ale to zaledwie 18. miejsce w zestawieniu wszystkich 28 krajów Unii Europejskiej (ex aequo ze Szwecją).

Analiza uwzględnia popularne ulgi na dziecko i rozliczenie małżeńskie. "Zmiany, które zaszły w podatku PIT w Polsce w ostatnich kilkunastu miesiącach, nie wpłynęły znacząco na wysokość wynagrodzenia netto przeciętnej rodziny. Podniesienie kwoty wolnej od podatku odczuła niewielka grupa osób o najmniejszych dochodach. Z kolei dyskutowane zniesienie limitu składek ZUS i tym samym zwiększenie kosztów zatrudnienia nie będzie pozytywnie stymulować rynku pracy.

W tym kontekście pod znakiem zapytania stoi wzrost konkurencyjności naszego wynagrodzenia na europejskim rynku" - mówi Mariusz Ignatowicz, partner w dziale prawno-podatkowym PwC.

Jak wynika z danych zebranych w raporcie PwC, mimo podwyżki kwoty wolnej od podatku do 6600 zł w 2017 r., Polska nadal znajduje się w końcówce zestawienia krajów unijnych (21. miejsce). </b>

Spośród państw, które posiadają kwotę wolną za nami znajdują się tylko Włochy (22.), Łotwa (23.),  Czechy (24.) i Rumunia (25.). W poprzednim roku największy wzrost kwoty wolnej nastąpił w Chorwacji, o niemal 2000 euro.

Eksperci PwC przeprowadzili także analizę dotyczącą wynagrodzenia netto dla osób zamożnych, to jest takich, które otrzymują pięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia.

W przypadku singla zarobki netto wynoszą 67% (10. pozycja ex aequo z Węgrami), a w przypadku rodziny to 73% (6. lokata). <inpl:header>Zmiany w PIT i ZUS w krajach Unii Europejskiej</inpl:header> W minionym roku w 3 krajach Unii Europejskiej (Dania, Holandia, Luksemburg) nieznacznie podwyższono stawki podatkowe. Z kolei na Łotwie, gdzie do tej pory obowiązywał 23% podatek liniowy, w 2018 r. wprowadzono progresywną skalę podatkową od 20% do 31,4%.

W Rumunii stawka podatku liniowego została w 2018 r. obniżona z 16% do 10%. W krajach UE nadal dominują stawki progresywne (dotyczy to zwłaszcza państw tzw. "starej Unii"). 

Stawki liniowe są w zdecydowanej mniejszości i obowiązywały w 2017 r. w zaledwie 6 państwach, a od tego roku już tylko w 5 (bez Łotwy). W ponad połowie krajów Unii Europejskiej stawka podatkowa dla najlepiej zarabiających waha się w granicach 40-57%. Aż 8 państw ma najwyższą stawkę podatkową równą lub wyższą niż 50% (Szwecja, Portugalia, Austria, Holandia, Dania, Belgia, Słowenia, Grecja).

Łączna składka na ZUS w Polsce to ponad 35% wynagrodzenia, co w tym aspekcie sytuuje nas w połowie zestawienia państw Unii Europejskiej. W kilku krajach przekroczony jest próg 40% (Słowacja, Czechy, Rumunia, Węgry, Grecja, Belgia, Holandia, Niemcy), a w przypadku Francji nawet 60%. W minionym roku na podwyżkę składek na ubezpieczenie społeczne zdecydowały się Niemcy, a na Cyprze i w Holandii obniżono składki pracodawcy z tego tytułu" - dodaje Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC.

Zdaniem ekspertów, w przyszłym roku pozycja naszego kraju może jeszcze się pogorszyć. Rząd planuje wprowadzenie opłaty tzw. solidarnościowej od najlepiej zarabiających.

<b>żródło raport PWC </b>

INTERIA.PL/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »