Sektor publiczny oszczędza na informatykach
Ostatnie problemy z systemem informatycznym Państwowej Komisji Wyborczej wywołały dyskusję o tym, czy urzędy państwowe stać na zatrudnianie dobrych specjalistów IT. Nie wyrokując, ile powinien płacić pracownikom sektor publiczny, widać, że płace nie są w nim konkurencyjne do firm prywatnych. Od kilku lat niezmiennie informatycy pozostają w czołówce najlepiej wynagradzanych zawodów. Już dwa lata temu pensja specjalisty IT wynosiła średnio 5200 zł. Płace specjalistów IT w sektorze prywatnym były jednak zdecydowanie wyższe niż w publicznym - wynika z badań przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny.
Opublikowane w 2014 roku dane z przeprowadzonego przez GUS badania "Struktura wynagrodzeń według zawodów w październiku 2012 roku" zawierają informacje o zatrudnieniu i wynagrodzeniach na poszczególnych stanowiskach w sektorach: prywatnym i publicznym. Według tego badania w 2012 roku na stanowiskach informatycznych zatrudnionych było ponad 151 tys. osób. W gospodarce narodowej (z wyłączeniem mikroprzedsiębiorstw) 26 proc. informatyków stanowili pracujący w sektorze publicznym.
Zatrudnienie w budżetówce jest jednak dla specjalisty IT finansowo mniej korzystne niż w prywatnym przedsiębiorstwie. Sektor prywatny płacił tym pracownikom o 33 proc. więcej, niż sektor publiczny.
Biorąc pod uwagę wzrost wynagrodzeń w latach 2013 i w pierwszej połowie 2014 roku można oszacować, że mediana wynagrodzeń informatyków, na koniec pierwszego półrocza 2014 roku wynosiła 5621 zł.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego mediana wynagrodzeń kobiet w całej gospodarce narodowej wyniosła 89 proc. mediany wynagrodzeń mężczyzn.
Wśród informatyków zatrudnionych w publicznych jednostkach, to kobiety zarabiały zdecydowanie więcej niż mężczyźni. Mediana zarobków kobiet stanowiła 106 proc. mediany zarobków mężczyzn. Wynagrodzenie co drugiej informatyczki przekraczało 4544 zł, a 50 proc. mężczyzn zarabiało powyżej 4284 zł.
Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja w sektorze prywatnym. Zdecydowanie wyższe wynagrodzenie dostawali mężczyźni - pensja co drugiego informatyka przekraczała 5902 zł, czyli 115 proc. mediany zarobków kobiet.
Zarobki mężczyzn w sektorze prywatnym stanowiły 138 proc. płac w sektorze publicznym. Kobiety zatrudnione w przedsiębiorstwach prywatnych zarabiały o 13 proc. więcej niż w publicznych.
Doświadczenie, wiedza i umiejętność rozwiązywania problemów na stanowiskach specjalistycznych, takich jak informatyczne, zwiększają się zazwyczaj wraz ze stażem pracy. Wraz z kolejnymi latami rosną też zazwyczaj wynagrodzenia w IT. Trend ten można zauważyć niezależnie od sektora własności, w którym informatycy pracują. Wyjątkiem są zatrudnieni dłużej niż 15 lat. Zazwyczaj nie są to już osoby skłonne do zmiany pracy i szukania pracodawcy, który zaoferuje im wyższą stawkę. Dlatego też w firmach prywatnych ich wzrost wynagrodzeń w pewnym momencie hamuje. Natomiast w budżetówce płace ustalane są w mniejszym stopniu na zasadach konkurencyjności rynkowej, bardziej w oparciu o staż pracy. Dlatego też w sektorze publicznym pensje informatyków rosną równomiernie, wraz ze wzrostem ich stażu pracy.
Najwyższa mediana wynagrodzeń wystąpiła wśród pracowników sektora prywatnego, których staż wynosił 11-15 lat (7247 zł). W sektorze publicznym najlepiej zarabiały osoby z szesnastoletnim doświadczeniem (4780 zł). Największą dysproporcją w zarobkach charakteryzowała się grupa pracowników ze stażem od 4 do 5 lat - informatycy w sektorze publicznym zarabiali 58 proc. tego, co informatycy pracujący w prywatnych przedsiębiorstwach.
Krzywa obrazująca mediany wynagrodzeń informatyków zatrudnionych w sektorze publicznym jest spłaszczona w stosunku do rynkowej krzywej, obrazującej pensje w sektorze prywatnym. Tam najwięcej zarabiają osoby w wieku od 36 do 40 lat (7247 zł), natomiast w kolejnej grupie wiekowej wynagrodzenia są już niższe.
Nie ulega wątpliwości, że stanowiskami, na których zarabia się najlepiej są stanowiska dyrektorskie i kierownicze. Z podziałem na sektor własności zróżnicowanie płacowe wśród tych stanowisk jest ogromne. Dyrektor ds. informatyki w przedsiębiorstwach prywatnych zarabiał w 2012 roku prawie o 4800 zł więcej, niż informatyk zatrudniony na tym samym stanowisku w sektorze publicznym.
Wśród wybranych stanowisk można odnotować też takie, w których to "na państwowym" zarabia się więcej. Do grupy tych zawodów należą: programiści aplikacji czy projektanci baz danych, chociaż procentowa różnica w tym przypadku jest niewielka.
Podsumowanie
Informatyk to zawód kojarzony z wysokimi zarobkami. Tymczasem, w porównaniu do ogólnokrajowej mediany z 2012 roku, która wyniosła 3115 zł, mediana wynagrodzeń informatyków stanowiła 167 proc. Na ogół w przedsiębiorstwach prowadzących działalność prywatną wynagrodzenia były wyższe o 33 proc. niż w podmiotach publicznych. Jednak dysproporcje były różne w zależności od województwa czy stanowiska.
Sylwia Radzięta
Sedlak & Sedlak