Rosnące koszty pracy wyraźnie wpłyną na działalność firm IT w Polsce

Analitycy Haitong Bank przyjrzeli się spółkom na polskim rynku IT i wyróżnili najważniejsze tematy, które będą miały największy wpływ na ten sektor w najbliższych latach. Ich zdaniem dużą rolę odgrywać będą rosnące koszty pracy, co związane jest z nieustającą presją płacową i oczekiwanymi zmianami w pobieraniu składek ZUS od 2019 roku. Analitycy Haitong Bank wymieniają ponadto rozwój przetargów IT w takich segmentach jak publiczny, zdrowotny i wojskowy, związanych z finansowaniem UE. Nie mniej ważnym dla polskiego rynku okaże się wydajność siły roboczej. Faworytem analityków w sektorze IT jest LiveChat, natomiast zalecają neutralną pozycję na Comarch i Asseco Poland.

Według PMR, polski rynek IT w 2016 r. wzrósł o 4,1 proc. r/r, osiągając wartość 34 mld złotych, a w 2017 r. o około 5,5 proc., do 35,8 mld złotych. PMR prognozuje, że do 2020 r. rynek ten będzie nadal rósł w średnim tempie około 3 proc. Wśród kluczowych segmentów rynku IT - sprzętowego, usług i oprogramowania - ten pierwszy będzie prawdopodobnie wykazywał najniższą dynamikę wzrostu za sprawą oczekiwanego spadku popytu na PC, monitory i drukarki. PMR prognozuje, że dystrybutorzy IT będą nadal próbowali równoważyć spadek popytu na sprzęt poprzez poszerzanie swojej oferty produktowej o RTV, AGD, zabawki, meble i inne akcesoria niezwiązane z IT.

Reklama

Tempo presji płacowej na rynku IT

Postępująca cyfryzacja rodzimej i globalnej gospodarki w połączeniu z niskim bezrobociem i bardzo wysokim poziomem kwalifikacji polskich specjalistów IT skutkuje rosnącym popytem na ich usługi. Pomimo niesłabnącej presji płacowej średnia pensja polskiego specjalisty jest niższa niż w zachodnich krajach UE. Zdaniem Konrada Księżopolskiego, Szefa Działu Analiz Haitong Bank, skłania to duże międzynarodowe firmy do otwierania outsourcingowych centrów IT w Polsce i jeszcze bardziej zwiększa zapotrzebowanie na specjalistów IT, a co za tym idzie wpływa na presję płacową.

Według danych GUS, średnia pensja wśród specjalistów z branży IT i telekomunikacji rosła od 2013 r.  średnio o 2-7 proc. i wynosi obecnie około 8 tys. złotych brutto miesięcznie i jest blisko o 1,8 razy wyższa niż średnia płaca w Polsce.

 Konrad Księżopolski zwraca uwagę, że w 2019 r. należy spodziewać się dodatkowej presji wynikającej ze zmian w pobieraniu składek ZUS (zniesienie limitu 30-krotności średniej pensji).

- Kwestia ta będzie dotyczyć całej gospodarki i wszystkich firm IT, więc Comarch i Asseco Poland także będą musiały przystosować się do nowych przepisów. W Comarchu koszty pracy rosły bardzo szybko w latach 2015-2016 w tempie blisko 20-procentowym, co było wynikiem dużego zwiększenia zatrudnienia i niesłabnącej presji płacowej - mówi Konrad Księżopolski. - Wygląda na to, że Comarch poradził sobie z problemem presji płacowej stosunkowo dobrze a czynnik płacowy spadł do około 5-7 proc. wobec 10-12 proc. w latach 2015-2016. Comarch sygnalizuje jednak, że presja płacowa pozostaje wysoka, a w 2018 r. firma będzie musiała zatrudnić kilkudziesięciu dodatkowych pracowników do obsługi kontraktu z ZUS. Spodziewam się, że będą oni drożsi niż przeciętni pracownicy Comarchu, którzy zarabiają około 12 tys. złotych miesięcznie - dodaje.

Zacięta konkurencja o kontrakty

Akumulacja kontraktów IT z nowego budżetu UE stwarza kolejne wyzwanie dla spółek na polskim rynku. Zdaniem Konrada Księżopolskiego na rynku publicznym czuć pierwsze oznaki ożywienia. Widać to także w komunikatach Comarchu, który podpisał umowę z Ministerstwem Sprawiedliwości o wartości 137 mln złotych oraz najprawdopodobniej pozyska kontrakt w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii o wartości około 50 mln złotych. Analityk spodziewa się rosnącej presji na terminowe wykorzystanie finansowania unijnego - głównie w segmentach publicznym, zdrowotnym i wojskowym - co powinno wspierać wyniki średnich i dużych projektów.

Zdaniem analityków Haitong Bank strata przez Asseco kontraktu z ZUS-em ograniczy roczne przychody spółki-matki o ok. 150 mln złotych rocznie, począwszy od drugiego półrocza 2019 r. Z drugiej strony, zanim Asseco Poland utraci przychody z ZUS-u, może zaksięgować nadzwyczajną marżę w 2018 r. za sprawą spodziewanych zmian w systemie składek ZUS. 

Wydajność siły roboczej jest kluczowa i tutaj Live Chat jest absolutnym liderem

Ponieważ koszty płacowe są najważniejsze i podlegają obecnie presji inflacyjnej, analitycy uważają, że należy bardzo uważnie przyglądać się wydajności siły roboczej. Pracownik Comarchu generuje miesięcznie średnio około 15 tys. złotych przychodów i około 2,3 tys. złotych EBITDA. Z kolei pracownik Asseco (spółki matki) generuje średnio około 27 tys. złotych przychodów miesięcznie i blisko 7 tys. złotych EBITDA.

Zupełnie inny obraz maluje się w Live Chat, w którym zatrudnienie wzrosło z 48 osób w drugim kwartale 2015 r. do 78 w drugim kwartale 2017 r., podczas gdy średnia płaca utrzymuje się na stabilnym poziomie około 6 tys. złotych miesięcznie. Niższa średnia płaca w Live Chat (lub obciążenie kosztami pracy) może wynikać z faktu, że wszyscy pracownicy są zatrudnieni na zasadzie własnej działalności gospodarczej, która jest dużo korzystniejsza dla pracodawcy za sprawą wyraźnie niższych kosztów ogólnych (podatki).

Patrząc na wydajność siły roboczej, model biznesowy Live Chat oparty na SaaS i Chmurze pokazuje swoją wyższość nad tradycyjnym modelem IT. Średnio każdy pracownik generuje miesięcznie przychody w wysokości około 90 tys. złotych i EBITDA przekraczające 60 tys. złotych miesięcznie, czyli znacząco więcej niż w przypadku Asseco (odpowiednio 27/7 tys. złotych) i Comarchu (odpowiednio 15/2,3 tys. złotych).

Opr. KM

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »