Na umowie o dzieło otrzymasz więcej

Nazywanie legalnych w świetle polskiego prawa umów cywilno-prawnych umowami śmieciowymi jest obraźliwe dla stron umowy. Jak powiedział agencji eNewsroom.pl Zbigniew Żurek, wiceprezes BCC, tego rodzaju umowy często pełnią pozytywną rolę na rynku pracy, gdyż ratują ludzi przed bezrobociem.

Zdaniem eksperta korzystanie z nietypowych form zatrudnienia dało pracodawcom alternatywę, a w konsekwencji uchroniło nasz kraj przed wzrostem bezrobocia i poważniejszymi skutkami niedawnego kryzysu finansowego.

- Umowa o pracę daje większą stabilność za mniejsze pieniądze. Pracownik zatrudniony na podstawie umowy o dzieło ze złotówki wydanej przez pracodawcę może otrzymać aż 90 groszy. W przypadku umowy o pracę będzie to nieco ponad 40 groszy. Rodzaj zatrudnienia często zależy od specyfiki wykonywanej pracy, co oznacza, że w niektórych sytuacjach lepszym wyjściem na stworzenie odpowiednich warunków jest zatrudnienie pracowników w oparciu o umowę o dzieło lub umowę zlecenie - ocenia Żurek.

eNewsroom
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »