Konwent Dziekanów Korpusu Oficerów nie zaakceptował podwyżek zaproponowanych przez MON

​Konwent Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych nie zaakceptował podwyżek uposażenia zaproponowanych przez MON dla tej grupy żołnierzy. W piśmie skierowanym do szefa resortu Mariusza Błaszczaka uznał zaproponowane stawki za "demotywujące i niesprawiedliwe społecznie".

- Wzrost wynagrodzeń w przypadku korpusu szeregowych wyniesie ponad 14 procent, w przypadku korpusu podoficerów ponad 11 procent, w przypadku oficerów młodszych to 10 procent - informował minister obrony. To największe podwyżki w Wojsku Polskim od lat - podkreśla MON.  W środę Przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych kmdr Wiesław Banaszewski poinformował, że reprezentowany przez niego Konwent Dziekanów w imieniu oficerów nie zaakceptował podwyżek zaproponowanych przez MON. W piśmie skierowanym do ministra obrony Mariusza Błaszczaka Konwent Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych podkreślił, że "stał i stoi na stanowisku, że zaproponowane stawki uposażenia zasadniczego są nie do zaakceptowania".

Reklama

"Uznajemy je za demotywujące i niesprawiedliwe społecznie" - napisano w piśmie do ministra Błaszczaka. "Konwent Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych od lat zwraca uwagę na pogłębiający się niekorzystny stosunek uposażenia oficerów zawodowych w stosunku do szeregowego zawodowego, który jest następstwem dedykowania po raz kolejny podwyżek uposażeń głównie korpusom szeregowych i podoficerów" - podkreślono.

Konwent Dziekanów korpusu oficerskiego w piśmie prosi też o "zróżnicowanie wzrostu uposażeń żołnierzy zawodowych w zależności od rangi stanowiska, zakresu wykonywanych zadań służbowych, ponoszonej odpowiedzialności i wymaganych kwalifikacji".

7 stycznia w siedzibie MON miało miejsce spotkanie kierownictwa resortu obrony oraz przedstawicieli korpusów: szeregowych, podoficerów i oficerów zawodowych Wojska Polskiego. Na tym spotkaniu szef resortu obrony Mariusz Błaszczak oraz wiceminister tego resortu Marek Łapiński przekazali przedstawicielom konwentów korpusów informacje dotyczące siatki płac w Wojsku Polskim zawierające, zapowiadane przez resort jeszcze w 2018 r., podwyżki dla żołnierzy.

Po tym spotkaniu MON w komunikacie informowało, że przedstawiciele żołnierzy zaakceptowali nową siatkę płac. "Przedstawiciele żołnierzy WP z satysfakcją przyjęli propozycje dotyczące podwyżek" napisano w komunikacie zamieszczonym na stronach MON. Jednocześnie media branżowe informowały, że rozmowy dotyczące zwiększenia uposażeń dla oficerów miały być nadal prowadzone, gdyż nie zyskały akceptacji przedstawicieli korpusu oficerskiego.

Kmdr Banaszewski potwierdził, że podczas spotkania 7 stycznia z kierownictwem resortu jako jedyny przedstawiciel żołnierzy nie zaakceptował w imieniu oficerów zaproponowanych podwyżek. Kmdr Banaszewski przyznał też, że tego samego dnia, już po tym spotkaniu, w rozmowie telefonicznej z ministrami Błaszczakiem i wiceministrem Łapińskim po przedstawionej mu kolejnej propozycji podwyżki dla pułkowników w wysokości dodatkowych 50 zł wyraził akceptację dla tej oferty kierownictwa MON.

Wycofał się z niej - wspomnianym pismem do szefa MON - po tym, jak resort obrony poinformował, że uczestniczący w spotkaniu 7 stycznia przedstawiciele żołnierzy "z zadowoleniem" i "z satysfakcją" przyjęli propozycje podwyżek - kmdr Banaszewski wyjaśnił, że "zadowolenie" i "satysfakcja" dotyczyły tylko przedstawicieli żołnierzy szeregowych i podoficerów. "Te dwa słowa nie oddawały tego, jaki był stosunek oficerów do zaproponowanych podwyżek" - dodał.

Zapewnił, że stanowisko Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych, w którym ostatecznie nie zaakceptowano podwyżek proponowanych przez MON, zostało skonsultowane ze środowiskiem oficerów. Taki brak akceptacji wynika z faktu, że dostali oni najniższe podwyżki, pomimo dużej odpowiedzialności i wysokich wymagań wobec tej grupy żołnierzy.

Brak akceptacji tego korpusu dla propozycji podwyżek zaproponowanych przez MON nie jest wiążący dla ministra obrony. 7 stycznia br. (po rozmowach z przedstawicielami żołnierzy) szef MON skierował projektu rozporządzenia dot. podwyżek w wojsku do konsultacji międzyresortowych.

Decyzję o podwyżkach dla wojska podjęto jeszcze w zeszłym roku. Od stycznia tego roku współczynnik, przez który mnoży się kwotę bazową wzrósł z 3,2 do 3,63. Oznacza to, że przeciętne średnie wynagrodzenie żołnierza wyniesie po podwyżkach 5530 zł brutto, tj. o ok. 540 zł więcej niż w ubiegłym roku. To największe podwyżki w Wojsku Polskim od lat.

- Wzrost wynagrodzeń w przypadku korpusu szeregowych wyniesie ponad 14 procent, w przypadku korpusu podoficerów ponad 11 procent, w przypadku oficerów młodszych to 10 procent - informował minister obrony po spotkaniu z przedstawicielem korpusów osobowych żołnierzy. MON odpowiadając na pytania PAP uzupełnił tę wypowiedź ministra informując, że podwyżka dla korpusu oficerskiego wyniesie średnio 5,68 proc. (co oznacza wzrost uposażenia o 375 zł). "Oficerowie młodsi (ppor. - kpt.) uzyskają wzrost wynagrodzenia na poziomie 10,28 proc. (505 zł), oficerowie starsi (mjr - płk) - 5,97 proc. (380 zł), zaś generałowie - 2,57 proc. (290 zł)" - napisały służby prasowe MON.

Mariusz Błaszczak tłumacząc, skąd się wzięły te różnice podkreślił, że decyzja w sprawie takiego podziału podwyżek wiąże się z jego działaniami na rzecz zwiększenia liczebności sił zbrojnych. - Założenie jest takie, żeby służba w Wojsku Polskim była godnie wynagradzana, żeby przyciągnąć do Wojska Polskiego, zachęcić młodych ludzi do wstępowania do wojska. Stąd najwyższa podwyżka dotyczy właśnie tych, którzy byli najniżej uposażeni - żołnierzy liniowych - powiedział Błaszczak. Zaznaczył, że wynagrodzenia dowódców, oficerów starszych są już teraz stosunkowo wysokie.

Rozporządzenie w sprawie podwyżek dla żołnierzy, kontrasygnowane przez premiera, prezydent Andrzej Duda podpisał 17 października ub.r. Podniosło ono wskaźnik wielokrotności kwoty bazowej, od której ustala się podstawowe uposażenie żołnierza zawodowego. Podpisując rozporządzenie w sprawie podwyżek dla żołnierzy prezydent podkreślał, że podwyżka została uwzględniona w założeniach ustawy budżetowej.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »